Zgrabiarka

super wyglądaja , kurcze a u mnie w 7 chyba by sie nie zmiesciły

Zmieściły by się bo to też jest 7-mka.

Super pomysł, ale od czego wziąłeś te koła ??

Koła pochodzą od samochodu osobowego najprawdopodobniej od Zastawy. Mam je złomu za free.

P.S są mniejsze o 2 cm od "maluchowskich" ale za to dużo szersze .

Od malucha rozstawienie otworów zgadzają ,ale piasta w przewracarce jest szersza od otworu w feldze

dokładnie i w takim przypadku trzeba minimalnie zebrać otwór w feldze i stoczyć piaste dodatkowo. W moim przypadku tylko troche felgi. Ale jest jedem minus takich opon jak te co teraz mam już nie produkują i cieżko je dostać są to opony milimetryczne 155/65R13 jez za duża na obręcz felgi R12 za mała.

dlatego warto załozyc od malucha', sa nieco wyzsze od standardowych, a otwor w feldze mozna spawarka powiekszyc" i poprawic szlifierka o malej tarczy, a wycentruja koło sruby mocujace koło , i nie biją, mialem w swojej 7ce tak zalozone wszystkie 3 kola, ale w tym roku poszla na sprzedaz zgrabiarka

A na tych trzech maluchoskich to nie prowadzała się na boki przy szybszej jeździe?

Na tych co teraz mam założone 1 sztuka dunlop i 2 sztuki michelin 100% bieżnika to nawet na polu nie chodzi. A na asfalcie idzie ładnie i równo nie tak jak wtedy na standardowych oponach że cały asfalt mój.

Mimo tego że profil opon dość szeroki bo 160 to koła mieszczą się bez problemu felgi mają bardzo duże ET (czyli‘offset’ czy odsadzenie – to głębokość osadzenia koła na piaście, decydująca o rozstawie kół na osi.

Im większa jest wartość odsadzenia podawanego w /mm/, tym głębiej koło ‘chowa się’ w nadkolu) i są odwrócone przez co maszyna stała się szersza i stabilniejsza.

ja u swojej ma jedno od malucha i jedno od wózeczka widłowego, ta od wuzeczka spisuje się jednak lepiej niż od malucha