-
Postów
90 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O Prezes-500
- Urodziny 07/05/1995
Informacje
-
Płeć
Mężczyzna
-
Lokalizacja
Masłów Drugi
-
Zainteresowania
Rolnictwo, Mechanika, Motoryzacja.
Ostatnie wizyty
3767 wyświetleń profilu
Osiągnięcia Prezes-500
Nowicjusz (1/14)
2
Reputacja
-
kornikm obserwuje zawartość Prezes-500
-
Co do silnika V4 to mógł być, bo ktoś sobie po prostu taki założył. Każdy zakładał to co mu się podobało, raz nawet w ogłoszeniach widziałem z silnikiem Perkins'a. M25 4x4 występowały, ale chyba tylko właśnie z silnikiem 1.9, który był już praktycznie montowany na sam koniec produkcji tego modelu. I dokładnie tak, te z silnikiem 1.9 rozwijały prędkość w granicy 80km/h. Ładowność jest taka, ile się wsypie i tylko wytrzyma, ale teoretyczna jakaś musiała być. Co do M22 to tak, były zakładane właśnie większe koła, aby pojazd jeździł szybciej, bo na fabrycznych kołach była to prędkość ciągnika.
-
Dokładnie te ,,2t" to jest ładowność teoretyczna, bo tak naprawdę jak było wsypane te 2t żwiru, to było pół paki, a chyba każdy patrzy na to, żeby jak najwięcej zaoszczędzić i nie patrzy ile wagowo weszło ładunku, tylko objętościowo, no chyba, że jest to potrzebne to wtedy tak. M25 4x4 też były, tylko bardzo rzadko, jest nawet teraz jeden w ogłoszeniach, ale ludzie przerabiają, bo 4x4, opony w jodełkę i terenówka jak się patrzy. Jak dla mnie to jest to wspaniała maszyna, jednym słowem sprzęt uniwersalny, nic dodać, nic ująć. Mogę śmiało polecić każdemu. Tak, silnik V2 występował w M22, bo mój wujek kiedyś taki miał, tylko jeździł max około 20-25km/h, czyli trochę wolno, jednak koło domu to wystarczało. Gdzie występował V4? Nie wiem, jednak wiem, że występował taki silnik, a czy był montowany w Multicar'ach to tego nie jestem w stanie powiedzieć.
-
Miejscowość Złota, powiat Pińczowski. Co będę tym woził? Wszystko co się tylko da. Począwszy od ładunku zgodnego z przeznaczeniem, czyli ziemia, piach, żwir, a skończywszy na nawozie, zbożu, ziemniakach, paliwie, drzewie, gałęziach, kostkach siana/słomy oraz zielonce dla zwierząt, bo później wystarczy tylko wykiprować, nie zapominając już o przejażdżkach w celu doglądnięcia pola, żeby rajdówki z garażu nie wyciągać i nie trzeba było jeszcze dochodzić kawałek do pola, bo tym autkiem wjadę dosłownie wszędzie. Sam jestem miło zaskoczony, że to autko potrafi być tak uniwersalne, bo można nim przewieść co się tylko chce. Niestety nie wiem skąd taka informacja, ale M25 ma silniki IFA R4 2.0, a nie V4, które występowały, ale nie w tym modelu. Taka samojezdna dwukółka, która jedzie trochę ponad 50km/h, ale to wystarczająco, czasami tylko na pusto brakuje trochę 5 biegu, ale na moje tereny 4 wystarczy. Jednak w terenie i tak zazwyczaj używa się tylko 1 i 2 biegu. Jednym słowem autko uniwersalne, ponieważ jest małe, zwrotne, trochę na siebie weźmie i co najważniejsze ma wywrot.
-
-
Jeżeli chodzi o taką sadzarkę to mogę polecić z czystym sumieniem i gumowe koła według mnie są dużo lepsze niż metalowe, bo po pierwsze jak już ktoś tu wcześniej wspomniał nie ma efektu zacinania się, a po drugie dużo lepiej trzyma się na przechyłach w porównaniu do sadzarki na kołach metalowych i dużo łatwiej ją przestawić w pomieszczeniu. A teraz minusy, które zauważyłem. Po pierwsze mogłaby być trochę lepiej wykonana bo zostały ,,odpryski", które powstały podczas spawania i są zamalowane zamiast zlikwidowane. Po drugie w miejscu gdzie wracają koszyczki do zbiornika są odgięte blaszki kosza i ja je od razu przygiąłem, żeby tylko przechodził koszyczek, bo były duże dziury i jeżeli byłyby drobniejsze ziemniaki to by tamtędy wypadały. I jeszcze jedno według mnie, rozstaw mocować dolnych jest trochę szerszy niż fabryczna belka, a idealnie by było, gdyby zamiast tych skręcanych bolcy były takie wytoczone i zaspawane. Więcej uwag raczej do niej nie mam.
-
-
-
Jak już wcześniej wspomniałem maszyna kupiona w celu prac wokół posesji i gospodarstwa, a nie pracy ,,w" gospodarstwie, może mała różnica, ale jednak, czyli głównie prace ziemno - powierzchniowe. W tym przedziale tonażowym nie ma chyba nic podobnego, może FAI, o ile się nie mylę i Benfra, którą też miałem rozważyć, a tak, to mniejsze około 3,5 tony maszyny, może i byłaby lepsza, ale ceny podobne, a mniejszą wszystkiego się nie podniesie itd., a później są większe około 8 ton, czyli już zbyt ciężkie, dłuższe i mniej zwrotniejsze, czyli w ogóle nie zdadzą u mnie egzaminu. Dlatego padło na taki sprzęt, a nie inny, co będzie dalej, czas pokaże, jak na razie sprawuje się super.
-
-
Dzwonić, to ja dzwoniłem już 12 Listopada, po 2-3 godzinach jak ją wystawił, a że czasowo jestem wolny w Soboty, to oglądałem ją dopiero 19, a 20 zadzwoniłem, że ją bierzemy. Sprzęt konkretny, więc nie było się nad czym zastanawiać, zwłaszcza, że jest ich niewiele, a jak są, to bez ramienia kopiącego. Cena zupełnie inna, trzeba rozmawiać, a się zawsze dogada. Oczywiście do tego transport i opłaty skarbowe. Sprzedający, jak mało kto był naprawdę w porządku, złego słowa nie powiem, bo nie ma się naprawdę do czego doczepić, żeby wszyscy tacy byli. Po pierwsze jest ich mało, po drugie stan, po trzecie wyposarzenie i robi się z tego fajna cena. Właśnie i do tego i do tego. Jednym zdaniem: Roboty wokół posesji i gospodarstwa. ,,Teoretycznie" kupiona na około rok czasu, a jak będzie, to się zobaczy, na pewno ,,za darmo" jej nie oddam, bo sprzęt porządny, a zawsze się do czegoś przyda. Każdy robi, jak uważa, ja chciałem kupić maszynę uniwersalną, więc sobie kupiłem, a nie nastawiać ,,pomników" na podwórku, żeby było co mijać. A tak, to Ahlmann jest garażowany. Masa tej maszyny, to około 6,5 tony, także jest idealna, przynajmniej dla mnie. Gdyby było za drogo, to nie byłoby takiego zainteresowania, nawet w Czwartek był na nią następny chętny, który coś odbierał, albo przywoził, ale sprzedający oznajmił, że nawet nie mają o czym rozmawiać, bo już sprzedana.
-
Nowy nabytek z Piątku 25.11.2016 roku. Ahlmann AL8C 1993 rok Numer seryjny: 09/806 Przebieg: 6312h Koparko - ładowarka kupiona w Brandwicy pod Stalową Wolą od prywatnego właściciela, który kupił ją na początku roku w Niemczech. W komplecie posiada: łyżkę szczękową, szufle, widły do palet, oraz łyżki do kopania 30cm, 60cm i skarpówkę 110cm. Prezes-500
-
Agromet - Pionier Bolko Z-643/1
Prezes-500 skomentował(a) Prezes-500 grafika w Kombajny ziemniaczane
Stał ,,prawie" pod chmurką, bo pod dziurawą wiatą, tak napisałem wcześniej. Taśmy i inne elementy użytkowe nie są może w perfekcyjnym stanie, ale są jeszcze oryginalne w dobrym stanie i jeszcze trochę posłużą. Co do kwestii wytarcia, to jak już wcześniej pisałem, trzeba by brać pod uwagę bardzo dużą ilość czynników wpływających na taki stan. Sam podczas kopania widzę, ile ziemi idzie przez taśmę. Każdy może pisać, co chce, jedno jest pewne, że mi kombajn jeszcze trochę posłuży. -
Agromet - Pionier Bolko Z-643/1
Prezes-500 skomentował(a) Prezes-500 grafika w Kombajny ziemniaczane
Każdy może wyrazić swoje zdanie w komentarzu, bo od tego są. Każdy może pisać, że u niego to jest tak i tak, jak się kopie, ale i tak ziemia ziemi nie równa, jeden ma piach, drugi glinę, a trzeci kamień, jeden ma chwast metrowy, a drugi nie ma wcale, jeszcze kwestia tego, co się nim zbierało i w dodatku każdy kopie przy innych ustawieniach, jeden kopie głębiej, drugi płycej, jeden jedzie szybciej, drugi wolniej, zależy, czy mamy mokry, czy suchy rok, także jeżeli nie sprawdzi się tego osobiście, to można sobie tylko pogdybać. Taśmy są od nowości. A co do lakieru, to jaki ma być, jak kombajn przez cały czas stał ,,prawie" pod chmurką? Ważne, że blachy całe i nie ma dziur. -
Agromet - Pionier Bolko Z-643/1
Prezes-500 skomentował(a) Prezes-500 grafika w Kombajny ziemniaczane
Co do ceny, to zwykłego z koszem miałbym za 6k, a ten co do ceny, którą tu podano, to powiem, że niedużo się pomylono. Moja sprawa przecież, ile dałem, jak ktoś ma okazje, to może i kupi taniej. Z tych, co były oglądane po 10-15k, to pół kombajnu było do wymiany. Wyglądem się nie kopie, jeżeli ktoś nie wie. Kombajn wykopał od nowości 25 hektarów, a zużycie elementów użytkowych zależy od ziemi w jakiej pracował. Przez ostatnie 3 lata był nieużywany, stał pod dziurawą wiatą, stąd jego stan wizualny. -
Agromet - Pionier Bolko Z-643/1
Prezes-500 skomentował(a) Prezes-500 grafika w Kombajny ziemniaczane
Po pierwsze bardzo ciężko jest to znaleźć, bo tu jest wysyp taśmowy, a dlatego, że tu jest wysyp taśmowy, czyli lepszy i jest tego tak mało, to tylko o to cena jest 3, a nawet i więcej razy wyższa, niż za zwykłego z koszem. W dodatku ten egzemplarz, to Pionier, czyli jest lepszy jakościowo, bo szły na eksport i jest ich bardzo mało. Został kupiony z myślą o sadzeniu większej ilości ziemniaków, dlatego w tym roku jest tylko 0,4ha, ale myślę, że coś koło 1ha, może i więcej, ale to się jeszcze zobaczy.
