Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Gość Profil usunięty
Opublikowano

A jaka jest opłacalność?

Opublikowano

PIerwszy raz sprubowałem takiego eksperymentu :) :jesienią podczas zbiory kapusty kukopałem 20takich małych kapust z korzeniami :) Przetrzymałem je w piwnicy i wiosną wsadziłem. po pewnym czasie zaczgdzeły z nich wyrastać takie badyle przypominające rzepak :) gdy juz nasiona nadawały sie do siania zebrałem te badyle i wybrałem z nich nasiona kapusty :) nasionka ładnie odwiałem szuszarką do włosów i miałem nasiona praktycznie za darmo. :) :huh: .Miałem je tylko do swoich celów.Ale myslałem o takim interesie :D zeby zrobić tego troche wiecej :) Zbyt by raczej miał bo w okolicy duzo ludzie sieje kapuste.no i cena tez by grała duzą role ponieważ nasionka kapusty nie są tanie ;) .a koszt wyprodukowania sposobem który opisałem powyrzej jest praktycznie bez większych nakładów. mój wujek kiedyś zbierał nasiona marchwi :)

Opublikowano

Rafał, ta kapusta to pewnie Kamienna Głowa była? Bo odmiany holenderskie to chyba wszystkie F1, z których własnych nasionek się nie nacieszymy ;) My siejemy odmiany holenderskie + własnie Kamienną Głowę ale w mniejszej ilości, do szatkowania jesienią. Chyba, że urośnie wyjątkowo ładna i cena jest dobra to sprzedaje się też na kilogramy, w całości.

Opublikowano

Tak:) zbierałem nasiona z kamiennej głowy ;) kamionke mam do sztwkowania na jesień. A co do holenderskich nasion to z nich tez mozna zebrac nasiona alecz tylko 50% z zebrannych sie bedzie nadawało do siania(bedzie miało cechy tego holenderskiego gatunku) bo reszta to bedą dziwolągi :)

 

A jesli chodzi o zbieranie nasion z marchwi to w tym roku sąsiad zasiał 3ha bardzo wczesną wiosną i nie zdązył ich okryć przed nagłym nadejściem sniegu i i nasiona przymarzły i te całe 3ha mu poszło w nasienie.

Opublikowano

Temat rzeka ,po pierwsze ktoś jest właścicielem odmiany i namnażanie tego jest kradzieżom ,robić można do firm ale to skomplikowana ,kosztochłonna i ryzykowna produkcja . Kilka przykładów ,rok 2016 podpisujesz umowę na marchew i siejesz ,zbierasz korzeni do przechowalni , rok 2017 wysadka uprawa i zbjór  czyszczenie i odstawa do firmy , jak przejdzie [ czystość , siła kiełkowania i inne parametry ] to w 2018 około maja masz upragnione pieniążki - nasiona , lustracje na polu ,ocena laboratoryjna nasion .Niestety badania wykonuje firma i zdarza się że jak nie ma zbytu na nasiona to noże zabraknąć jeden % kiełkowania i masz człowieku zarobek . Kolejna sprawa to maszyny do czyszczenia o ile petkusa i wialnie można łatwo kupić to płutniarka do buraka to rarytas , obcieraczka do marchwi unikat , wydrążarka do ogórka musisz zrobić sobie sam tak jak i przecieraczkę .Robiliśmy to 30 lat , w latach 80 były z tego kokosy , w 90 wszystko padało a produkcja przechodziła na odmiany holenderskie i kończył się zbyt i pieniądze .Coś się zaczyna i coś się kończy , z całej wsi nasienników zostało 3 co walczą i próbują .Temat rzeka.

Opublikowano

Temat rzeka ,po pierwsze ktoś jest właścicielem odmiany i namnażanie tego jest kradzieżom ,robić można do firm ale to skomplikowana ,kosztochłonna i ryzykowna produkcja . Kilka przykładów ,rok 2016 podpisujesz umowę na marchew i siejesz ,zbierasz korzeni do przechowalni , rok 2017 wysadka uprawa i zbjór  czyszczenie i odstawa do firmy , jak przejdzie [ czystość , siła kiełkowania i inne parametry ] to w 2018 około maja masz upragnione pieniążki - nasiona , lustracje na polu ,ocena laboratoryjna nasion .Niestety badania wykonuje firma i zdarza się że jak nie ma zbytu na nasiona to noże zabraknąć jeden % kiełkowania i masz człowieku zarobek . Kolejna sprawa to maszyny do czyszczenia o ile petkusa i wialnie można łatwo kupić to płutniarka do buraka to rarytas , obcieraczka do marchwi unikat , wydrążarka do ogórka musisz zrobić sobie sam tak jak i przecieraczkę .Robiliśmy to 30 lat , w latach 80 były z tego kokosy , w 90 wszystko padało a produkcja przechodziła na odmiany holenderskie i kończył się zbyt i pieniądze .Coś się zaczyna i coś się kończy , z całej wsi nasienników zostało 3 co walczą i próbują .Temat rzeka.

 

 

Wiesz mi to chodziło tylko o cebulę, bo chce zasadzić trochę na własny użytek tylko nie wiem czy to trzeba gdzieś się rejestrować jako producent czy coś ;) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez ROBERTINHO
      Witam.
      Ile rzędów bobu pod traktor mogę wsadzić. 2czy 3 rzędy pod traktor? Uprawa będzie prowadzona zetorem 5211 a bób będzie przeznaczony bezpośrednio na świeży rynek. Bardzo proszę o sugestie w tej sprawie. Z góry dzięki za odpowiedzi.
    • Przez SUZI
      witam!
      chcialbym wiedziec ilu agrofotowiczów sieje cebule ??? jezeli tak to na jakim areale i jakie macie plony ??? jakimi siewnikami siejecie i jakie dawki nawozow stosujecie ???
    • Przez PepijnLenferink
      Witam, nazywam się Pepijn Lenferink.
      W ramach studiów prowadzę badania dotyczące polskiego rynku cebuli. 
      W tym celu potrzebuję informacji od osób zajmujących się uprawą cebuli.
      Mam nadzieję, że pomogą mi Państwo w tym, wypełniając krótką ankietę.
      Pytanie 1: Ile hektarów cebuli uprawia się w Państwa gospodarstwie?
      Pytanie 2: W jakim województwie znajduje się Państwa gospodarstwo?
      Pytanie 3: Jakich maszyn używa Pan/Pani do zbioru cebuli? (marka + typ + szerokość)
      Pytanie 4: Jak bardzo są Państwo zadowoleni z używanej maszyny do zbioru?
      Pytanie 5: Czy obsługa serwisowa marki używanej obecnie maszyny do zbioru jest dobra?
      Pytanie 6: Czy chcieliby Państwo używać innej marki do zbioru cebuli? Jeśli tak, to jakiej marki?
      Pytanie 7: Co jest dla Państwa ważniejsze w przypadku maszyny do zbioru: cena czy jakość?
       
      Dziękuję za pomoc w moich badaniach!
    • Przez ziaba28
      Dzień dobry,
      Mam pytanie do osób, które sprzedają swoje warzywa lub sadzonki.
      Nie jestem rolnikiem i nie prowadzę działalności gospodarczej. Mam niewielki ogródek (poniżej 1 ha), w którym hobbystycznie uprawiam warzywa.
      Zastanawiam się, jak wygląda sprawa sprzedaży nadwyżek - np. własnych sadzonek pomidorów, papryki, ziół albo wyhodowanych warzyw. Chodzi o sprzedaż lokalną, na targu lub z posesji, nie przez internet, raczej w niewielkiej skali (żeby trochę dorobić).
      Czy w takiej sytuacji:
      trzeba gdzieś zgłaszać taką sprzedaż (np. do urzędu gminy, sanepidu, inspekcji weterynaryjnej)?
      trzeba mieć działalność gospodarczą lub status rolnika?
      na co zwrócić uwagę, żeby działać zgodnie z przepisami?
      Chodzi mi o małą, sezonową sprzedaż – żeby wszystko było legalnie, ale bez zakładania firmy.
      Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki i doświadczenia 🌱
    • Przez Asija
      Chciałam podzielić się swoim odkryciem: po kilku sezonach eksperymentów wreszcie znalazłam konstrukcję, która trzyma ciepło i nie pęka przy wiosennych przymrozkach. Jeśli ktoś szuka solidnych rozwiązań, zerknijcie na ofertę szklarni dla ogrodników – u mnie sprawdziła się rewelacyjnie. Chętnie posłucham, jakie macie sprawdzone sposoby na naturalne wzmocnienie gleby pod pomidory i ogórki, żeby maksymalnie wykorzystać przestrzeń pod osłoną.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v