wady i zalety hydraulicznego i mechanicznego posuwu

[Rafal2703]

Witam. Podajcie wady i zalety tych posuwów. Stoję przed kupnem 8 tonowego rozrzutnika i sie zastanawiam nad tym. na forum jest malo info na ten temat a mysle ze przydalyby sie niektorym takie informacje.

Wszyscy twierdza, ze hydrauliczny jest lepszy poniewaz przesuwa obornik jednostajnym ruchem przez co rowno rozrzuca. ale czy przy mechanicznym obornik jest nierowno rozrzucony na polu? ja od lat takiego uzywam i nie zauwazylem tego. Poza tym w hydro. trzeba uzywac dwoch dzwigni. kolejna rzecz: Trzeba taki rozrzutnik agegowac zawsze z tym samym ciagnikiem a jezeli juz z innym to musi byc w nich taki sam olej. No i oczywiscie za hydro trzeba zaplacic ponad 2 tys. Czy to sie oplaca? jakie sa wasze(uzytkownikow rozrzutnikow) spostrzezenia? Wielkie dzieki za odpowiedzi

[JurekS]

moim zdaniem hydro jest lepszy a juz ci mówie dlaczego. Otóz patrz masz nawalone na rozrzutnik 8 ton i jak sam wiesz mechaniczny posów działa na zasadzie szarpnięć. I przez to ze szarpie to rwa sie łańcuchy cierpią wałki łozyska itd. w hudraulicznym napedzie napęd jest płynny.

[slaw17]

Zalety posuwu hydraulicznego jest jak kolega JurekS napisał brak szarpnięć. Mniej elementów które mogą się popsuć oraz bezzstopnowe ustawianie dawki obornika.

Wadą jest że to że ciężko ustawić idealną dawkę na ha w porównaniu z mechanicznym.

[Rafal2703]

ok. dzieki za odpowiedzi chlopaki.

slaw 17 czemu cięzko jest ustawic hydro?

a czy to co napisalem w pierwszym poscie o tym ze nalezy pamietac, aby nie mieszac olejow (czyli nie podczepiac roznych ciagnikow) to prawda wedlug was? slyszalem tez ze jest nieco mniejsze zapotrzebowanie mocy jesli jest hydro. tylko nie wiem ile w tym prawdy. wypowiedzcie sie tez inni uzytkownicy? moze ktos mial stycznosc z jednym i drugim rodzajem i ma porownanie?

[slaw17]

Ponieważ na mechanicznym ustawisz sobie na dany ząb i zawsze będzie taki sam posuw. W hydro, akurat u mnie nie ma oznaczeń na zaworze oraz zależy czy przy rozrzutniku będzie pracował ten sam ciągnik (różne wydatki pomp dadzą różne szybkości posuwu przy tym samym ustawieniu zaworu.

[ysy]

ja mam tytana 10 na posuwie hydraulicznym i niema żadnych problemów z ustawieniem dawki na ha a co do ustawienia to tak samo można powiedzieć że każdy ciągnik ma inom szybkość jazdy i na tym danym zębie będzie inaczej wychodzić a jeśli masz w ciągniku ustawianie dawki przepływu oleju to w każdej chwili korygujesz ustawienie a nie latasz

[Maxer]

Witam pracowałem z obydwoma posuwami najpierw mechaniczny rozrzutnik był 6T z warfamy podczas trzęsienia obornika kiedy posuw podawał obornik na adapter to walił sporymi kawałami obornika łańcuchy i zębatki się przez to się szybciej wycierają a posuw hydrauliczny był w rozrzutniku z Jol-met'u 8 T i w tym przypadku obornik był równomiernie roztrzęsiony (bardzo wymagane na łąkach) nie było szarpnięć i ciągnik miał lżej sterowanie dawką w nim jest bardzo proste bo pokrętło było z liczbami i masz dużo więcej możliwości sterowania dawką obornika. A z tym mieszaniem olejów to zależy jaki masz olej w ciągnikach zalany a tak poza tym czy będziesz zmieniał ciągniki codziennie? bo jak raz na sezon to zawsze można spuścić olej z przewodów i wlać go do ciągnika ale chyba masz przeznaczony ciągnik jeden do transportu.

 

P.S. Sam zamówiłem rozrzutnik z posuwem hydraulicznym.

[maks]

Mieszanie olejów jest groźne tylko i wyłącznie dla ciągnika. Masz jakiś lepszy z powershiftem ale podczepisz np. ursusa w którym masz różne "zlewki", potem znów tamten i możesz mieć biegi ugotowane.

Sama instalacja posuwu jest raczej nieskomplikowana i dużo bardziej "toporna" niż dowolna skrzynia z PS.

Edytowane 31 Marca 2012 przez maks

[GoodFarmer]

Trzeba wozić tym samym ciągnikiem albo mieć jednakowe oleje w ciągnikach. Posuw hydrauliczny jest lepszy nie mam ku temu żadnych wątpliwości. Dzięki płynnemu przesuwaniu się materiału nie przeciąża się układ napędowy i wydłuża się jego trwałość. Ciągnik też ma lżej bo przy mechanicznym posuwie przy każdym dopchnięciu materiału jest nagły wzrost zapotrzebowania na moc. Większy zakres regulacji i możliwość rozłączania posuwu w dowolnym momencie ułatwia prace.

[renault]

ale przecież można chyba kupić rozrzutnik z własną hydrauliką

ja mam brocharda sąsiad ma sodimaca i oba mają własną pompę olejową zbiornik i rozdzielacz. do ciągnika bierze się tylko sterownik i podłącza światła i hamulce i wszystko jest ok. no i można podłączyć każdy ciągnik

[Rafal2703]

taraz nie mam watpliwosci:)

Maxer. Ja wlasnie kupuje 8 tonowy rozrzutnik w firmy jol-met. Moglbys cos wiecej o nim powiedziec? Jak sie sprawuje i ile masz go czasu? ja biore z nadstawkami, bez hamulcy no i wlasnie z tym hydraulicznym posuwem raczej. za takiego spiewają teraz 27 tys. netto

[Maxer]

Jeszcze go nie mam ale mój znajomy ma go od grudnia trochę ostatnio obornika wywoził i mówił że nic się nie dzieje wszystko chodzi jak powinno ja go miałem raptem 1 dzień ale obornik równo się ścieli 2 wałki ślimakowe poziome a na tych oponach 400 bardzo w łąkę się nie wbija nie wiem czy wiesz ale w 8 podłoga jest z jednego kawałka blachy tak jest u mojego znajomego, dla mnie za 8T z posuwem hydraulicznym bez nadstawek do kukurydzy i bez hamulca zaśpiewali 27 tyś. netto ale jednak zdecydowałem się na 4 wałki pionowe ślimakowe i nadstawki na wysokość adaptera.

[marek4514]

a zajkimi ciągnikami ten rozrzutnik chodził?

[Maxer]

znajomy ciąga go farmtraciem coś około 70 Km a ja ciągałem go Fendtem 510C

[wiesiek1]

Ja mam takiego od grudnia właśnie z Jol-metu z posuwem hydraulicznym robiłem nim jeszcze nie dużo wywiozłem 15 razy ale posuw sprawuje się bardzo dobrze

i reszta też

[daanny]

ja też niedawno zakupiłem tandema 8 ton z jol-metu 25 tys netto bez hamulców i żałuje bo miałem okazję kupić taki sam z hydraulicznym posuwem za 31,5tys brutto(tylko z górnym wałkiem łopatkowym a mój posiada dwa ślimaki), z mechanicznego posuwu nie do końca jestem zadowolony