Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wiesz to zależy jaki kredyt wezmiesz ja jak po brałem kredyt listopadzie to płaciłem 1rate dopiero za rok ale odsetki są naliczane co miesiąc

 

koszt preferencyjny zależności od banku 0,5% ale przy takiej sumie można coś utargować z bankiem

Opublikowano

witam chciał bym kupić gospodarstwo rolne dom+obora+21hektarów ziemi ornej nie mam szkoły rolniczej to pierwszy problem musiał bym starać się o kredyt na ten zakup to wszystko jest warte 630000 tyś na tyle wycenia właściciel wkładu własnego też nie posiadam a żaden bank nie sfinansuje mi tego zakupu w całości dodam też iż nie posiadam stałego dochodu pracowałem za granicą ale się urwało ale chciał bym prowadzić własne gospodarstwo rolne czy mam jakieś szanse proszę o porady z góry dziękuje pozdrawiam

Opublikowano

Idz do banku i niech Ci zrobią symulację na ile lat byś go wziął i obliczą jakie będą raty , zobaczysz czy będziesz w stanie to spłacać . Czy masz jakiś sprzęt ; ciągnik i jakieś maszyny .jak wszystko na kredyt to chyba bym się nie pchał pod górkę może zarób za granicą żebyś miał chociaż jedną czwartą wkładu bo coś mi się zdaje że bank to nie bardzo będzie zainteresowany .

Opublikowano

dzwoniłem do właściciela i mówił że sprzęt jest jakieś maszyny ale co dokładnie to nie wem . właśnie tak jak mówisz musze pierw uzbierać na swój wkład w to a nie wiesz może jakie kwalifikacje rolnicze są potrzebne aby kupić to gospodarstwo ?

Opublikowano

Nawet gdybyś miał bardzo dobrą historię kredytową i uzyskał kredyt na bardzo dobrych warunkach, to przy tej kwocie miesięczna rata wyniesie ok. 6500-7000 zł.(przy 15-letnim okresie spłaty). By z takim obciążeniem w miarę normalnie funkcjonować, musiałbyś mieć roczny dochód min. 120 000 zł. Na 21 ha musiałbyś prowadzić bardzo opłacalną produkcję, ta jednak wymaga inwestycji, bo same zboża nie wystarczą.

Nie mając wykształcenia, nie dostaniesz MR, nie łapiesz się też na modernizację. Pech. Po 5 latach samodzielnego gospodarzenia zostałbyś uznany (prawnie) za rolnika, ale MR już nie dla Ciebie... Pech.

Opublikowano

nie prosciej iść do BGZ czy BS czy WBKBZ i o wszystko zapytać zrobiać Ci symulacje spłaty i dowiesz sie wszystkiego a nie pytać na forum w BGZ PB możesz miec raty miesieczne, kwartalne i roczne

Opublikowano

A ja mam trochę inny problem i pytanie a nie chcę zakładać nowego tematu i zaśmiecać forum obecnie mam 7,70ha i chcę kupić po sasiedzku od sasiada który kończy gospodarzenie kolejne 5ha zaplecze sprzetowe mam  (dwa traktory łącznie 180km roczniki 1999 i 1994 i cały sprzet wspołpracujacy)i o to sie nie martwie tylko to że ten zakup 5ha cały na kredyt i czy te łaczne 12ha "spłaca" kredyt za te 5ha dodatkowo pracuje zawodowo ja i moja żona i spłacamy jeszcze kredyt z domu na 20lat 100tyś  wiem jaka jest opłącalnosc uprawiam pszenicę motylkowe kukurydze rzepak może w przyszłości ziemniaki za te 5ha bede pewnie musiał zapłącić 250 000.

Co radzicie brać to czy nie? Checi sa i lubie to robić  

Gość Profil usunięty
Opublikowano

No pewnie, że bierz. Jak odłożysz wszystko co zarobisz z gospodarstwa plus całe wypłaty z pracy, to może starczy na połowę spłaty. A żył będziesz z pomocy społecznej.

Opublikowano

Tu nie chodzi o pocieszanie - elektrotechnik napisał po prostu prawdę. Bo w przypadku posiadania 7ha i zakupu 5ha w 100% na kredyt to nawet żeby nie było kredytu na dom to i tak nie da się zarobić na spłaty z gospodarstwa. A i pensja musiałaby być bardzo wysoka żeby starczyło na spłaty. 

Opublikowano

Lepiej tak, niż go namawiać na założenie pętli na szyję. 250 000 zł. kredytu + odsetki, wyjdzie min. 350-380 000 zł do spłacenia! Kiedy te 5 ha na to zarobią?

Rozumiem że ludzie chcą się rozwijać, ale taki "rozwój", to najprostsza droga do bankructwa.

Opublikowano

A ja mam trochę inny problem i pytanie a nie chcę zakładać nowego tematu i zaśmiecać forum obecnie mam 7,70ha i chcę kupić po sasiedzku od sasiada który kończy gospodarzenie kolejne 5ha zaplecze sprzetowe mam  (dwa traktory łącznie 180km roczniki 1999 i 1994 i cały sprzet wspołpracujacy)i o to sie nie martwie tylko to że ten zakup 5ha cały na kredyt i czy te łaczne 12ha "spłaca" kredyt za te 5ha dodatkowo pracuje zawodowo ja i moja żona i spłacamy jeszcze kredyt z domu na 20lat 100tyś  wiem jaka jest opłącalnosc uprawiam pszenicę motylkowe kukurydze rzepak może w przyszłości ziemniaki za te 5ha bede pewnie musiał zapłącić 250 000.

Co radzicie brać to czy nie? Checi sa i lubie to robić  

 

Kupując ziemię za 250 tys .musisz mieć na wkład własny około 50 tys.plus prowizja i koszty przepisu to jest ok.6 tys.Jeśli dostaniesz kredyt np. na 10 lat (preferencyjny) to same odsetki w pierwszym roku 6 tys plus kapitał 20 tys.Sam sobie policz czy Cię stać .Nie wspomniałem tu jednak jeszcze o nakładach jakie będzie trzeba ponieść na zakupionym gruncie.Nie raz można załatwić się na całe zycie jedną błędną decyzją ,tak więc więcej ROZWAGI.

Opublikowano

Tu nie chodzi o pocieszanie - elektrotechnik napisał po prostu prawdę. Bo w przypadku posiadania 7ha i zakupu 5ha w 100% na kredyt to nawet żeby nie było kredytu na dom to i tak nie da się zarobić na spłaty z gospodarstwa. A i pensja musiałaby być bardzo wysoka żeby starczyło na spłaty. 

Chyba mojej ironi nie zrozumiałeś

Opublikowano (edytowane)

Dziekuje Panowe za zainteresowaniem sie moim postem to tak na wkład własny lub cześciowa spłatę kredytu obecnego mam odłożone ok 70000zł. 

Teraz obawiam sie że po wprowadzeniu nowej ustawy o obrocie rolnym 1 maja ziemia moze delikatnie stanieje, sasiada wziołem na przetrzymanie tranzakcję bede chciał zfinalizowanć bliżej jesieni a o wymogi nowej ustawy sie nie martwie bo wszystkie spełniam  nawet mam umowę dzierżawy z tym sasiadem na 2 ha, zależy mi troche na tej ziemi bo jest przez miedze z moja obecną ziemią (7,70ha) byłem w tym tygodniu w bankach BGZ PB i w SGB na jakiś kredyt preferencyjny bym sie załapał tylko muszę biznes plan zrobić na 12ha i czy ja bede sie musiał trzymać tego biznesplanu w przestrzeganiu upraw przez 10-15lat.

Wiadomo że Ci wszyscy duzi rolnicy napewno mnie zkrytykuja za mój pomysł i moją pasję 

Edytowane przez gosciu506
Opublikowano

Za pasję nikt Cię nie krytykuje, jedynie za brak rozsądku. 

Obawiasz się że ziemia stanieje? Powinieneś mieć nadzieję, no chyba że wolisz zapłacić więcej...

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Ziemi za 250 000zł na kredyt można kupować jak się ma 70 ha, a nie 7ha. Wtedy reszta spłaci zakup.

Opublikowano

@elektromechanik jak bym miał 70 ha to bym sie rzucał na kawałki 20-30ha  a tak zapytam z ciekawosci a ile masz Ty ha?

@ecopiotr masz racje taka mam nadzieje tylko napisałem tak ale masz racje

Opublikowano

Jak chcesz być niewolnikiem banku to kupuj i bierz  kredyt z samego zboża i kukurydzy cieżko bedzie spłacić ten kredyt chyba że jakies inne uprawy wpowadzisz ale jak pracujesz to bedzie ciezko bawić sie w warzywa lub tymbardziej owoce miekkie

Opublikowano

Ziemi za 250 000zł na kredyt można kupować jak się ma 70 ha, a nie 7ha. Wtedy reszta spłaci zakup.

 

 

50 tys za 1ha to jest dość okazyjna cena. W moim rejonie ziemia jest po ok 120 - 140tys /ha. Chętnych nie brakuje, a gospodarstwa które mają przeciętnie 15-20ha, dokupują po 2ha. Niekoniecznie wszystko na kredyt, ale część pewnie tak.

Opublikowano

ciekawe skąd ktoś kto ma 15-20ha ma 240-280tys żeby dokupić 2ha :D dla mnie 40tys to za dużo a już nie mówię o tak absuralnych cenach. 20-30tys jeszcze idzie dać, powyżej to wnuki będą spłacać.

Opublikowano

to tak Panowie z tego co miałem kupować udało mi sie wziość to w dzierżawe za podatek i dopłaty własciciela a tranzakcje kupna przełożyłem na jesien lub moze jak sie uda to na wiosne nastepnego roku  i zobaczymy w mojej okolicy ziemia dochodziła już do 50tyś teraz już nikt nie chcę dać po 40tyś a myśle że za kilka dni jeszcze może ztanieje na to liczę 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Witam, 
      Czy ktoś użytkuje lub planuje używać płynny nawóz ASL? Co sądzicie na ten temat? 
      http://agrotrader.pl/oferta/asl-plynny-nawoz-organiczno-mineralny-ID244225.html
      Pozdrawiam 
      Sumek
    • Przez Stonka36
      Witam. Chciałbym wymienić uszczelniacze w przednim moście ciągnika Deutz Fahr D7807. Poszukuję katalogu części/instrukcji obsługi. Z góry dziękuję za pomoc.
    • Przez Wielkopolanin
      Panowie proponuje nowy (szukałem i takiego nie znalazłem), myślę, że ciekawy a na pewno ważny temat. Jak to jest u Was, czy badacie Swoją glebę? Jeśli tak to na co, jak często i ile za to płacicie? Jak myślicie, czy w warunkach Waszych wsi było by zapotrzebowanie na usługę badania gleby, od pobrania próbek, do dostarczenia wyników i zaleceń? Ja muszę się przyznać, że do tej pory nie badałem gleby, dopiero w tym roku po raz pierwszy na studiach zacząłem to robić.
    • Przez kingway
      Witam , mam chęci zasiać pszenicę na 5 klasie jak myślicie coś będzie z tego ?? Ziemia nie jest jakoś wyciągnięta ze składników , ale mogłoby być lepiej . Zawsze siałem żyto hybrydowe a teraz może bym spróbował pszenicy ozimej mam do wyboru odmianę Commandor i Arkadia . A wy jakie polecacie odmiany ?
    • Przez Konrad432
      Cześć wszystkim. Pytanie. Czy to jest normalne? Czerwone nasiona orginaly, żółte nasiona moje. Dodam że żółte sa po tych czerwonych. W tym roku miałem problemy ze wschodami soi. Myślałem że to jest moja wina. Teraz zrobiłem doświadczenie i wychodzi to co na obrazku. Soja kupiona w renomowanej firmie. : ) Około trzech dni temu zrobiłem to doświadczenie.
      Pytanie moje brzmi - co jest nie tak z tą czerwona soja? 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v