Problem z wyrzucaniem sieczki w sieczkarni z364 z kunowa

[lukeczl]

a ja mam na sprzedaz taką sieczkarnię rok prod 2004 od 3 lat stoi w garażu bo mam sieczenie za wożenie u kuzynostwa

[pronarek82]

Ile za nia chcesz?

[Damianrolnik158]

Witam.

Też posiadam tą sieczkarnię i współpracuje ona z MF158 (62km).Co do sieczkarni to nie mam zastrzeżeń jedynie te łapy ci się przyczepia do belek do ciągnika mogły by być mocniejszę bo jak przejeżdżałem na bruździe z rozrzytnikiem to mi prawa pękła i zrobiły się 2 godziny postoju. Sieczkarnię posiadam przez rok i tak około 2 ha ququ nią koszęco schodzi się półtora dnia bo robimy na 2 ciągniki (MF 158 i T25A). Mam jeszcze wyjęte z niej 3 noże poprzedni właściciel mówił że podobno ma lżej chodzić;)pozdrawiam

[masiew]

witam, mam problem, a mianowicie poszukuję części do tej sieczkarni, a dokładniej przekładni kątowej tej, co jest nad wałkami wciągającymi. może ma ktoś na zbyciu?

[rojkow]

Witam. Mam od roku czasu sieczkarnie z-364 od czasu do czasu mi się zapcha owszem rura ale jakoś daje sobie z tym radę, ale mam inny problem otóż on: Od spodu maszyny tam gdzie są noże tnące mam jakiś trujkątny kawałek blachy ( metalu czy coś w tym stylu) i nie wiem czy tak już ten typ ma ale czy co ale normalnie co przepięcie przyczepy muszę kłaść się pod maszynę i ją czyścić bo pomiędzy noż a tą blachę nabijają mi się liście kawałki łodyg. Nie wiem czy coś z nią jest nie tak czy np przerwa jest ca mała między tą blachą a nożem ( wynosi u mnie jakieś 0.5 cm). Normalnie jak przy przepięcu zerkne to ciągnę za sobą cały warkocz lisci od kukurydzy itp. Jak potrzeba to mogę jutro zrobić fotke i zapodać na forum oco mi się rozchodzi.

P.S. wiem że temat dotyczy zapychającej się rury ale nie chcę zaśmiecać forum i dapinam się do tego tematu bo sprawa dotyczy tej samej maszyny.

 

P.S. 2 jak by ktoś poszukiwał do Z-364 instrukcji wraz z katalogiem części to jestem w stanie zeskanować i podesłać w wolnej chwili.

[masiew]

.to normalne w tej sieczkarni że tam zbierają się suche liście. ja tego nawet nie wybieram, bo jak się tam nazbiera ich spora ilość to po prostu one same wypadają z sieczkarni na pole. a co do zapychającej się rury, zapycha ci się ona na samym koncu, czy tuż przy nasadzie?

[rojkow]

z rura to nie jest problem bo to sie zapycha z mojej winy jak sa za małe obroty i zapycha sie przy nasadzie. A co tych lisci to jak mi sie napcha od spodu tego dziadostwa to po odpięciu dziuba jest tam w srodku tak zbite ze slabo pozniej ciagnie nie wiem czy noże są np za daleko od siebie czy co.

Zapodaje zdjęcia aby bylo widac jak mi sie zabija...

Zdjęcie pierwsze przedstawie jak wyglada maszyna po każdym odpieciu

Zdięcie drugie już po przeczyszczeniu

Zdjęcie trzecie jest to miejsce ( w tej chwili wyczyszcone, jak potrzeba zobaczyc jak wyglada nabite to nie ma problemu zrobie zdjecie) gdzie mi się napycha to wszystko i blokuje wejscie na stalnice.

Nie wiem czy trzeba coś zmienić bo np jakaś przerwa jest za wielka czy co. ma ktoś jakis pomysł??

 

zdjęcie 4 przedstawia napchany wlot w strone stalnicy..

Edytowane 1 Października 2013 przez rojkow

[janek82]

witam on powinien zgarniac te resztki może jest już stepiony i powinna być mniejsza szczelina chyba

[rojkow]

a w jaki sposob mozna zmniejszyc ta szczelinę??

[masiew]

zapomnialem napisać najważniejszego, a mianowicie ja wykręciłem wogule ten skrobak na którym zaczepia ci się kukurydza i teraz te części kukurydzy które zostawały ci na tym skrobaku są przesuwane przez nóz dalej aż same wypadną.

[rojkow]

idąc twoim tropem kolego okazało się że prawdopodobnie ktoś przy zakładaniu noży pomylił który idzie na lewą a który na prawą stronę i po przełożeniu okzazało się że przerwa sie zmniejszyła ( noże nie są jednakowej wielkości) już dziś praca szła o wiele lepiej nie trzeba było tyle czyścić a jutro wymontuje skrobak zobaczymy co wtedy.

Koledzy u was też ta sieczkarnia zostawia tyle ziarna na polu czy znowu mam coś nie tak w maszynie ??

[masiew]

faktycznie. dopiero teraz zobaczylem na zdjęciach, że ten nóż który jest niżej jest założony odwrotnie

[rojkow]

Kolego Masiew u ciebie tez tak zostawia na polu tule ziarna ta sieczkarnia??

odwrotnie czyli że co że ten nóż co był po lewo powinien iść na prawą stronę ( tak jak teraz przełożyłem), czy odwrotnie czyli do góry nogami??

Edytowane 3 Października 2013 przez rojkow

[masiew]

tak. u mnie też zostawia sporo ziarna. poprostu walec zębawy ciągnąc za kolbę lyłuskuje trochę z niej. ten tależ powinien być odwrotnie, czyli gładką stroną do góry. gładkie sktony powinny być obok siebie

[jarzabek3]

Witam, troszkę odgrzeję temat. Mam problem z ową sieczkarnią. Otóżsieczka napycha się w "kołnierz" miedzy korpusem ścinająco-podającym a bębnem głądkim. Efektem tego jest gorąca przekładnia, gorący bęben gładki. Ciężka praca kończy  się zerwaniem bezpiecznika. Trzeba odkręcać noże ścinające, ślizg, ściągnąć bęben i wyczyścić go. Dodam że dość szybko zapycha się ten kołnierz. Ślizg też jest nowy niezużyty. Czy ktoś ma jakiś pomysł lub rozwiązał ten problem?