Problem sieczkarnią John Deere

[piotrek161]

Sieczkarnia zapycha się zaraz za gniotownikiem. Kukurydza jest mielona w miazgę, ma to miejsce przy mokrej jak i suchej kukurydzy ;[ . Nieraz nie nakoszę 1 rozrzutnika bo się zapycha natomiast innym razem kosze cały dzień i jest ok. Nie wiem co to jest, wie ktoś jaka może być przyczyna ? Czy to łopatki za gniotownikiem źle są ustawione czy walce są już zużyte ? Czy to jeszcze inna przyczyna ? Jeśli ktos wie jaka jest przyczyna niech pisze

[yahooo777]

Może wysyp masz gdzieś zalepiony, co ogranicza przedmuch wiatru i automatycznie wyrzut zmielonej kukurydzy, może obroty są za niskie i maszyna nie da rady wydmuchać ściętego materiału

[Duzy1]

Zobacz czy ten ślimak co wciąga dalej do wentylatora nie jest zużyty albo pasek co go napędza może się ślizga

[farmersNHtd95d]

He he

Taki sam początek jak u mnie w temacie :lol: :lol:

Sprawdź ten ślimak co odbiera masę z gniotownika. U mnie był ten sam problem, byłem w Rogienicach i ten ślimak powinien mieć równe zwoje u mnie pierwszy był strasznie starty i na dodatek było rozwalone łożysko na którym chodzi ten ślimak. Teraz ten ślimak naspał mi znajomy spawacz i powinno być ok.

Edytowane 26 Sierpnia 2011 przez farmersNHtd95d

[piotrek161]

Tylko u mnie nie ma żadnego ślimaka tylko walce gniotownika a za tym ten wentylator co wydmuchuje sieczkę

Edytowane 27 Sierpnia 2011 przez piotrek161

[farmersNHtd95d]

A jaki model sieczkarni ?

Pewnie łapki na wirniku są już przytarte i nie ma siły wydmuchu

Edytowane 27 Sierpnia 2011 przez farmersNHtd95d

[yahooo777]

Wysyp przejrzyj dokładnie i faktycznie sprawdź łapy

[piotrek161]

To jest John Deere 6810 i te łopatki są nowe zalozone

[maly1]

Witam mam zapytanie o sieczkarnię JD 7250 mam problem sieczkarnia się zapycha sie przed gniotownikiem na dolnym walcu sie zakleja, przy czym gniotownik jest nowy walce i łożyska ma skoszone 140 ha paski też mają tyle. Sprzęgło głowne napędowe też nowe zrobiło też okolo 120 ha i sieczkarnia się zapycha. Dzięki z góry. Pozdrawiam.

[maly1]

hallo czy ktoś pomoże