McHale V6 750 vs JD V451M

[jakub97]

Witam, mam w planach w tym roku zakupić nową prasę. Waham się między JD V451M na 6 pasach, a McHale V6 750 na 3 pasach. Prasa będzie robić tylko i wyłącznie słomę, dlatego wybór padł na pasówkę. Współpracować będzie z ciągnikiem Claasa 102 KM. Pasy w JD są spinane, natomiast w McHale bezkońcowe, bez spinek. Zastanawiam się, ponieważ pras McHale w mojej okolicy jest bardzo dużo, ale taka prasa nie została mi udostępniona na testy, z drugiej strony prasę JD miałem u siebie w zeszłym roku, sprawdziłem z tym ciągnikiem i szło całkiem ok. Z nożami, zgniot ustawiony na maxa, prasowałem z prędkością 10 km/h. Dodatkowo jest opcja wziąć McHale na jednym pasie. Najważniejsze pytania to jak z jakością wykonania, jakie są różnice między 6 pasami na spinkach a 3 bądź 1 pasie bezkońcowym, jak z awaryjnością tych pras, jakie macie doświadczenia z jedną bądź drugą prasą. Za wszelkie informacje będę bardzo wdzięczny, ponieważ jestem totalnie zielony jeśli chodzi o temat pras.

Edytowane 21 Kwietnia 2024 przez jakub97

[edi89]

jeden pas to jest typowa maszyna do zbioru roślin typu lucerna. Obie prasy są dobrymi produktami. Ja osobiście chyba bym wybrał McHale ale to subiektywna opinia. Na pewno w razie awarii łatwiej jest naprawić pas ze spinkami, ponieważ w serwisie można oddać do zakucia na oryginalnych spinkach. Jest do tego specjalna praska. W razie urwania kawałka pasa, również jest możliwość go dosztukowania zakupując pas z metra i dodatkowe spinki. Przy pasie bezkońcowym, niestety w razie czego jest do wymiany cały pas i naprawa trwa pewnie około 2 dni ( trzeba zdemontować kilka rolek) aczkolwiek raczej rzadziej ulegają uszkodzeniu właśnie pasy bezkońcowe, ponieważ nie ma najsłabszego elementu w tym czyli spinki.