Horsch Pronto, Pottinger Terrasem czy Kverneland U-drill?

[karolek12]

Ja chciałem z przednim wałem bo moim zdaniem stabilizuje cały siewnik 

[ZELKOW]

karolek12 napisał:

Chcesz kupic pronto za 100tys  albo u drilla to troche duza rozbieznosc  wyceniałes u drila?

ZELKOW a  expresa kr td a nie myslałes o e drill maxi ?
 

ja biorę pod uwagę tylko na talerzach, brona aktywna mi nie jest potrzebna bo wszystko robie bezorkowo i jest wystarczająco rozpylona ziemia, nie ma gród nawet na iłach. Tym samym mogę przspieszyć siew bo przy bronie aktywnej na typowym piachu to najlepiej jej nie używać a na ile wolno jeździć, a pozatym w moim rejonie zdarzają się pola usiane kamieniami

[karolek12]

w pronto i td denerwuje mnie ze sekcja wysiewajaca jest na gumowych amortyzatorach i jak wsadzisz w ziemie to nie ma zadnego skoku 

[ZELKOW]

one się tylko odginają jak są kamienie, jak dla mnie super jest ten docisk bo łatwo w gline wchodzą tną słome przy bezorce

[karolek12]

A i mieli zmieniac redlice w horschu albo juz zmienili

[XTRO]

18 godzin temu, ZELKOW napisał:

raczej z gravitu, chyba że poczeka ten z olxa bo jest tańszy trochę z zeszłego roku, ogólnie to w moich stronach to z kim bym nie gadał to już pewnie całą gmine obrabiam, ale tak nie jest w sumie w tej wsi co mieszkam to nawet 1/3 nie obrabiam, za to są 3 wsie gdzie ponad 60%to moje, a reszta to tak porozwalane to tu to tam, no jeszcze dalej jak 10km nie mam do pola

ja najdalej mam 12km ale mam tam już 10 ha i być może jeszcze się zwiększy areał to jest już na co jechać

[sw_kamil]

15 godzin temu, karolek12 napisał:

A i mieli zmieniac redlice w horschu albo juz zmienili

Redlice począwszy od daty produkcji od 10.2019r. są już 3 generacji ale dokładnie czym to się różni to za bardzo nie wiem

[edi89]

Dnia 1.02.2021 o 19:53, Yokosław napisał:

terrasem toporniejszy, mniej precyzyjny jesli chodzi o glebokosc wysiewu no i  ciezej idzie za ciagnikem

No czemu mniej precyzyjny jeśli zamiast skokowego ustawiania głębokości na klipsach masz śrubę rzymską? 

Z tym że ciężej idzie za ciągnikiem w pewnym stopniu się zgodzę. Chociaż w porównaniu do Horscha ma przewagę wału w Offsecie a nie w jednej linii. Chyba tylko Horsch został z takim rozwiązaniem. 

Pottinger jest cięższy dlatego wygląda masywniej (dla innych toporniej). Ale masa siewnika w pewnych warunkach to zaleta. Lepiej nam zagęści glebę, oraz w trudnych warunkach mamy pewność że zagłębi się sekcja uprawowa.

Jeśli chodzi jeszcze o te zapotrzebowanie mocy. zawsze słyszę że horsch lżejszy, lżej idzie itd. Tylko czemu zazwyczaj widzę że przed horshem chodzi jakiś agreagat doprawiający? Pewnie dlatego że jego sekcja uprawowa jest w stanie tylko doprawić ziemię, ale nie zrobić tego na raz.

W terrasemie są większe talerze uprawowe, pod większym kątem ustawione, oraz pod takim kątem jak są ustawione w talerzówkach. Często przez to że są większe talerze niektórzy nie potrzebnie głęboko nimi pracują. W horshu masz talerze ustawione mało agresywnie w taki sposób jak masz talerze wyrównujące w Gruberach. Porównaj sobie jaką powierzchnie faktycznie podetnie i uprawi talerz taki jak w Terrasemie, a ile jak w Pronto?

Także w wielu przypadkach aby mieć tak samo uprawioną glebę to siewnikiem z talerzami ustawionym jak w Terrasemie jedziesz raz, a w Pronto 2 razy, Agregatem i siewnikiem. Gdzie jest wtedy oszczędność?

W terrasemie docisk ustawiany jest hydraulicznie, tylko trzeba uważać z tym dociskiem np podczas siewu rzepaku. Docisk na minimum i nie ma problemu że utopisz rzepak. Głębokość talerzówki również ustawiana hydraulicznie bez żadnych klipsów, więc w czasie jazdy możesz ją wypłycić ale zgłębić.

Wysiewa bardzo precyzyjnie jeśli chodzi o dawkę. Konstrukcja bardzo solidna (bardzo gruba, masywna rama). Siewnik bardzo skrętny można się złamać na 90 stopni. 

W terrasemie jeszcze ciekawą opcją jest wersja z talerzami pionowymi Wave disc. Uprawia tylko pasek 5 cm pod redlicę wysiewającą. Fajnie się to sprawdza po orce i gruberze. Dużo mniejsze zapotrzebowanie mocy.

Ja spokojnie mogę polecić Terrasema. Miałem na pokazach kiedyś i 3 m ciągałem 100 KM Zetor Proxima. Co prawda pole po orce było zagęszczone i płaski teren ale spokojnie 9-11 km/h siał. Chociaż nie ukrywam że te 130-150 KM byłby idealnie. Miałem wtedy najlepsze wschody rzepaku.

 

[sw_kamil]

Też słyszałem że po Terrasemie są super wschody. Ale masę ma konkretną bo ponad 6 ton, to i ciągnik trzeba większy żeby to pociągnąć, jest też dłuższy o metr w porównaniu do Pronto.  Ja sieję po orce lub bezorkowo po terrano tak więc gleba jest już wstępnie przygotowana do siewu, więc agresywne ustawienie talerzy nie jest mi potrzebne 

[edi89]

Tylko zawsze mnie zastanawia czemu przed Pronto zazwyczaj nie jest siane w orkę tylko po agregacie. Więc może lepsza wersja bez talerzy w ogóle jeśli masz pole już uprawione? 

Nie no 6 ton to on nie waży. Tyle to waży składana C4. R3 waży około 4,5 tony. Horsh pewnie około 3,5 tony. Kverneland będzie miał masę chyba zbliżoną do Terrasema. 

Tylko zauważ że w Terrasemie i U-drill rozstaw redlic jest 12,5 czyli masz 24 talerzy uprawowych i redlic. W Pronto jest 15 cm i 20 redlic.

Chcesz lżejszą maszynę i o mnijeszym uciągu. Wybierz w tych maszynach rozstaw 16,7. Będzie wtedy po 18 talerzy i redlic. 

Pisałeś że masz Kubotę M7. Spokojnie wystarczy do R3. 

Szyna wysiewająca na równoległoboku. Każda redlica też jest na równoległoboku. Przednie redlice i tylne są zawieszone na takim samym ramieniu czyli idealnie ten sam nacisk. Większy krok tylnych redlic wysiewających. 

Szerokie koła oraz transport tylko na 4 kołach (środkowe na transport się unoszą)

Wybierzesz co chcesz ale opinia o terrasemie że to toporna ciężka maszyna jest trochę przesadzona. A to że waży więcej to po prostu inna konstrukcja maszyny. Widziałem siew Terrasema bezpośrednio w ściernisko i spokojnie jest w stanie to zrobić. Wydaje mi się, że tego typu maszyna jest bardziej uniwersalna. 

Jeśli nawet spalisz w Terrasemie 1-2 litry więcej paliwa na hektar (5-10 zł brutto) mając o kilka procent lepsze wschody np 5 %, więc możesz teoretycznie obniżyć normę wysiewu o te 5 % (7-10 kg pszenicy kwalifikat to daje 15-21 zł brutto) 

Widziałem takie badania na dużym gospodarstwie w Ukrainie, Właśnie tych dwóch maszyn 

 

 

[sw_kamil]

Oglądałem używanego Terrasema i masa na tabliczce znamionowej była 6180kg tyle że była to wersja z podsiewem nawozu(powiększony zbiornik i dodatkowych 12 redlic) ale to może więcej o max 250-300kg ważyć niż zwykła wersja.

Pole po orce a przed siewem wałuję wałem cambridge z wółką więc pole jest wstępnie wyrównane i zagęszczone, ale nie uprawione więc talerze muszą być.

Zobaczymy co z tego wyjdzie, na razie czekam jeszcze na ostateczną ofertę cenową na Pronto i wtedy coś się wybierze

[edi89]

Terrasem Fertilizer to się zgodzę że waga będzie około 6 ton. Różnica między tymi dwoma modelami jest co najmniej 1,2 tony

Siewnik z nawozem ma dodatkową szynę nawozową, jest większy zbiornik z przegrodą, dodatkowa głowica, podest wzdłuż zbiornika, ale przede wszystkim ten siewnik jest dłuższy. Więc ma też dłuższą ramę.

Co ci szkodzi wziąć też ofertę na Pottingera? Tylko zawsze powinno się cenę porównywać w podobnym wyposażeniu. Czyli według mnie bardziej porównywać Pottingera w rozstawie 16,7 niż 12,5. Albo przynajmniej o tym pamiętać. W Pronto pamiętaj że ten wał jest w jednej linni. I jak kiedyś przyjdzie wymienić oponę lub naprawić to kupa roboty. I kiedyś przynajmniej w instrukcji nie zalecali transportu z pełnym zbiornikiem. Powodzenia w zakupach:P

[Michalq66]

Kurde sam stoję przed wyborem siewnika, tyle że 4m do New Hollanda T7.230 niby 180KM aktualnie ale docelowo będzie zwiększony. Też zastnawiam się nad Kvernelandem i Horschem, siew praktycznie w 70-80 % będzie w orkę i teraz co będzie lepsze..? W okolicy więksi gospodarze (300ha w wzwyż) wszyscy jadą na Horschu, chociaż z drugiej strony ten U-drill też mnie zaciekawił. Co do pól u nas to od 20a do 15ha kawałki. Ale pozostaje na ciąganym gdyż mam talerzowkę na kołach i jednak jak się człowiek wprawi i do tego będzie pracowalo to na nawigacji to wcale nie będzie wolniej niż 3m na zawieszeniu bo o 4m to nawet mowy nie ma żeby targać na podnośniku

[sw_kamil]

Też początkowo myślałem na 4m, ale wtedy musi być składany i cena robi się dużo wyższa, tak wiec będzie 3m. U mnie w okolicy jeśli chodzi o ciągane to też horsch, zawieszane amazone, Ceny nowych są porównywalne a używany horsch trzyma najwyższą cenę tak więc prawdopodobnie u mnie będzie horsch

[XTRO]

Ile kosztuje horsch 4m ? 

[ZELKOW]

280 może, dokładnie nie pamiętam

[sw_kamil]

Składany coś koło tego

[XTRO]

O cholera, czyli 200 trzeba byłoby dołożyć jakbym chciał swojego sprzedać 

Ja jakbym kiedyś wymieniał to i tak na 3m 

[sw_kamil]

Ja też miałem chęć na 4m ale cena jest sporo wyższa niż za 3m

[Michalq66]

A orientuje sie ktoś ile może kosztować żmijka do załadunku ?

[sw_kamil]

Kiedyś jak kupowałem punktowego kvernelanda optime to chcieli 12 tys więc odpuściłem, teraz nawet nie pytałem

[edi89]

Dnia 6.02.2021 o 17:47, sw_kamil napisał:

Też początkowo myślałem na 4m, ale wtedy musi być składany i cena robi się dużo wyższa, tak wiec będzie 3m. U mnie w okolicy jeśli chodzi o ciągane to też horsch, zawieszane amazone, Ceny nowych są porównywalne a używany horsch trzyma najwyższą cenę tak więc prawdopodobnie u mnie będzie horsch

No oczywiście że ważna jest cena ewentualnej odsprzedaży ale dziwi mnie że to jest najważniejszy argument. Nie bardziej ważne są argumenty techniczne budowy maszyny oraz dokładność wysiewu oraz wschody roślin? 
 

[sw_kamil]

Dokładność wysiewu, oraz wschody w obu maszynach są bardzo dobre(może faktycznie trochę równiejsze po terrasemie) ale cena zakupu jest wyższa, cena ewentualnej odsprzedaży niższa( i dużo trudniej znaleźć nabywcę) i jest cięższy w uciągu(wiecej paliwa na hektar) i dealer jest dużo dalej (gorzej z serwisem oraz częściami) Te argumentu przeważyły za horszem  

[edi89]

Pottinger ma magazyn części w Polsce koło Poznania. 
Według mnie konstrukcja Pronto już jest troszkę przestarzała. Zwłaszcza wał. Lubi pchać ziemię przed sobą. Lepszy wał z kołami w offsecie. Większość producentów tak ma. 
Ale każdy kupuje to co woli. Ja osobiście wybrałbym Terrasema. Jest koło mnie usługodawca. Ma R3. Testował różne. Teraz ma zasiane po 3 latach ponad 2 tys ha. Elementy robocze wszystko oryginał jeszcze. 

[Andzej23]

wypowiem się w tym temacie, ponieważ siałem już vaderstad spirit 6m, amazone cirrus 4m, horsch pronto 3m, kverneland u-drill 6m, sky 3m, pottinger 4m, unia 6m. Najgorzej wypadła niestety rodzima Unia, kiedy zabierali ją z gospodarstwa to pytali się gdzie są różne elementy robocze. Odpowiedziałem, że pod wiatą leżą pourywane bądź pogubione części, a resztę niech idą szukać w polu. Pottinger natomiast solidny, ale bardzo oporny pomimo dużych kół uprawowych. Sky, czyli sulky, 3m gorzej szedł niż pottinger 4m także wiadomo. horsch szedł fajnie ale muszę być optymalne warunki, brak off setu to jego słaby punkt i wąskie koła(na pewno nie po orce). Amazone chodził lekko podobnie jak spirit, ale kverneland najlżej(dzięki dużemu wałowi oponowemu z przodu, z tyłu też duże ma koła. Co do wschodów to ku memu zaskoczeniu najgorzej wypadł amazone cirrus, po uni naprawdę były rowniejsze wschody, reszta na bardzo wysokim poziomie, ale vaderstad to taka 6 z plusem. Ja kupiłem u-drilla 6m ze względu na jakość, najmniejsze zapotrzebowanie mocy, świetne kopiowanie terenu dzięki swym dwum potężnym wałom oponowym, oraz jakość wschodów. ponadto tam cały czas jest system wysiewu accord, czyli najbardziej precyzyjny wysiew (do każdej lejki idzie tyle samo ziaren) .