Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Nikomu źle nie życzę w żadnym wypadku. Po prostu u mnie ogólnie w okolicy hodowla dawno upadła. A Ci co mają póki co też szkód nie odnotowali. Gdzieś coś tam było ale co to było i ile w tym prawdy... Opinie różne były. Mamy tutaj większe problemy na dzień dzisiejszy niż wilki a i tak nikomu nie zależy na ich rozwiązaniu to po co się martwić o coś co jeszcze nie nastąpiło.?! Pozatym się nie czarujmy - dopóki nie będzie poważnych szkód nikt wilków nie tknie nawet palcem. Takie realia.

Opublikowano

 Od czasu pojawienia się wilka, dzika zwierzyna mniej grasuje i jest to widoczne jak najbardziej , już od jakiegoś czasu nie widuje dzika czy tym bardziej śladów jego "bytowania" w okolicy, co nie oznacza że go niema .

Opublikowano

Wilk nie wybije całej zwierzyny, nie jest w stanie, ale przepędzi ją z najatrakcyjniejszych dla niej terenów żerowania. 

Opublikowano
Adrian_K_90 napisał:

Wilk nie wybije całej zwierzyny, nie jest w stanie, ale przepędzi ją z najatrakcyjniejszych dla niej terenów żerowania. 

Czy ja wiem czy przepedzi? Prędzej człowiek wilka niż wilk... Wszystko pożyteczne ale to My jesteśmy na górze łańcucha pokarmowego. Zwierzaki były pierwsze ale to znowu My jesteśmy naczelnymi. To My powinniśmy rządzić nimi a jest odwrotnie.

Opublikowano

Przecież tak jest. Wilki w Polsce są, bo ludzie zadecydowali, że mają być jako dodatek do ekosystemu. 

Opublikowano

Moich pól pilnuje pięć psów słowackich gończych chodzą w promieniu około 10 KLM. Codziennie, no prawie codziennie. Sąsiedzi też są zadowoleni 😁 Od dwóch lat nie grodze już swej kukurydzy sieje jej okło 22 ha. Wcześniej co roku miałem po parę ha. strat

Opublikowano

@niesmiertelny88 Co ma do tego Unia? Poza unią masz to samo, a ogólnie to wszelkie ruchy ekologiczne są starsze niż sama wspólnota. Zaś prawo łowieckie, to już akurat kwestia naszych jaśnie oświeconych władz. Ci z Unii np. nawet  popierali odstrzał dzików, a ministerstwo złagodziło wytyczne pod presją samych myśliwych. 

Opublikowano
4 minuty temu, Adrian_K_90 napisał:

w Niemczech podobno strusie grasują po polach

kiedyś zastanawiałem się nad strusiami ;) jeden koleś u nas miał to go strasznie maltretowały ponoć :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez beys
      Tak jak w temacie. Rozbierał ktoś już to.? Może wie ktoś jak za to się zabrać?
    • Przez adam24121998
      Doczego służy wajcha obok tej wajchy od ustawiania szybkości wałka? Kupiłem MF 3060 1990r. całego już rozszyfrowałem ale ta wajcha niewiem do czego służy...
    • Przez ahme999
      z racji że często blokuje mi się wałek w kultywatorze, postanowiłem wylutować układ który powiadamiałby mnie brzęczykiem w kabinie kiedy wałek się zablokuje, bym mógł się zatrzymać nim ten zdąży zgarnąć przed sobą hałdę ziemi.
       
      do rzeczy: wałkek jest dzielony, więc najlepiej układ zrobić tak, by porównywał wskazania z niezależbych czujników umieszczonych przy wałkach, i gdy np prędkość jednego spadnie o 50% (super, gdyby wartość była regulowana) w stosunku do drugiego, czy tez jeden kompletnie się zatrzyma, komparator da sygnał który przez wzmacniacz zasili brzęczyk w kabinie. dodatkowy czujnik na ramionach podnośnika będzie wyłączał układ na uwrociach, by niepotrzebnie nie brzęczał.
       
      Macie jakieś pomysły na projekt takiego układu? jakie dobrać czujniki i na jakim modelu komparatora lub innego scalaka to oprzeć?
    • Przez Mucha
      Panowie mam taki problem a mianowicie gdy załączam wałek tą mała dźwignią po lewej stronie z żółtą końcówką(u niektórych jest taka dźwignia jak od ręcznego) to wszystko śmiga ale gorzej z rozłączaniem. Ten siłowniczek nie ma siły wciągnąć się maksymalnie do środka i trzeba mu pomagać jakimś drążkiem i delikatnie go wepchnąć. Ale to tak nie może być! Sezon się zbliża a ja za każdym razem nie będę gdy chce wyłączyć wałek wychodził z drążkiem i wylączał. I co to może być przyczyna czegoś takiego?? Proszę o pomoc. Pozdrawiam. dla niezbyt zorientowanych odnośnie dźwigni załączam zdjęcie kolegi fifek09 z jego Reni. Dźwignia znajduje się z lewej strony kierowcy z żółtą główką. http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/413191-renault-110-54/
    • Przez bartek15208
      Witam jak wlącza się obroty walka 540 eco gdy ustawie dzwignia na 1000 to na minimalnych obrotach chyba osiąga 540 obrotow a tak chyba nie powinno być proszę was o pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v