Skocz do zawartości

Brokuły - Opłacalność uprawy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam was mam takie pytanie co sadzicie aby zacząć uprawiać brokuły czy to jest opłacalne? bo słyszałem ze dosyć opłacalne. do chłodni mam blisko wiec nie było by problemu z dostarczeniem ale podobnie tylko trzeba troche zainwenstowac cos kolo 7tys na 1Ha.a srednio sprzedaż z 1Ha 15tys. tak slyszalem ale czy to prawda to tego nie wiem prosze was o podpowiedzi czy naprawde to jest takie oplacalne

Opublikowano

Mój kolega hoduje brokuły i kalafiora, mówi że jest opłacalne i to bardzo, tylko że kosztuje to bardzo dużo pracy, opryski bardzo drogie no i w susze deszczownia konieczna, jednak zarobek jest spory

Opublikowano

Ja uprawiam kalafior i nie mam deszczowni i w mojej okolicy nikt nie ma a i brokuł uprawiają. W moim przypadku to trochę jest loteria, ale jak się dobierze odp. odmianę to można sobie poradzić

Opublikowano

ale mnie interesuje brokuł nawet w internecie pisało ze brokul rosnie na srednich glebach nie mowie o kompletnym piachu ale tak 4klasa ziemi ktos mi moze jeszcze udzielic wiecej informacji na temat tych brokuł??

Opublikowano

Dla mnie lepszy jest brokuł od kalafiora, przynajmniej nie trzeba liści przy nim wiązać... Sam deszczowni nie mam a brokuła zawsze coś się wsadzi, ale jeśli ktoś chce się wziąć za to na większą skalę to powinien mieć deszczownię aby nie narazić się na duże koszty z wielkim ryzykiem nie uzyskania żadnego dochodu.

 

A jakie odmiany sadzicie? Ja miałem np. Ironman, Montop, Monaco, Chevalier. Co polecacie na lato?

Opublikowano

Pajej a jak podlewasz kalafiory???

Nie podlewam modle się o deszcz. Nie mam tego dużo bo 0,6 ha tyle żeby nie zatrudniać pracowników, więc nie opłaca mi się inwestować w deszczownie. Podobnie jak przy brokule ważny jest dobór odmiany. Sprzedaję do przemysłu a tak dokładnie to do Hortino (produkty sprzedaje pod nazwa Poltino) może znacie. Mam III klasę ziemi i na kalafior wystarczy.

Opublikowano

kalafior i brokuł z przerwami uprawiam już od ponad 20 lat.

Jeśli kupujesz sadzonkę w paletkach to bez deszczowni się nie obędzie. Produkując własną rozsadę, nie mając deszczowni jest nawet spora szansa na dobry plon. Na początku odradzam brokuł wiosenny - jest to jednak spore ryzyko. Łatwiej jest zacząć uprawiać brokuł jesienny czyli termin sadzenia to czerwiec, nawet początek lipca. Chodzi o to że jak jest gorąco to z brokuł szybko przerasta - z głowy robi się szybko pierze i nie ma wagi co innego na jesieni gdy na umiarkowanych temperaturach i często deszczowych dniach głowa dobrze pomału dorasta.

Plon - jak będzie 10 ton różyczki to już jest bardzo dobry wynik, jeśli nie ma się deszczowni.

co najmniej 20 groszy to koszt różyczkowania. główny zbiór to okres około 2 tygodni przeważnie w szczycie jest 35% do wycięcia (raz miałem 60%) w ciągu 1-2 dni czyli załóżmy że w ciągu 2 dni musisz dać radę zebrać i przeróżyczkować 3,5 tony gotowego towaru średnio człowiek różyczkuje 30-40kg na godzinę (przy automatyzacji - taśmy dostarczające towar i odbierające śmieci nawet 80kg)

czyli jedna osoba za dzień zrobi 300kg - w 5 osób na hektar do zbioru. Gdy ma się kilka terminów nasadzeń to w 10 osób można opanować 5 ha (przy dobrych wiatrach)

Opłacalność cały czas się pogarsza, co prawda jest wyższa nie przy konwencjonalnych uprawach jednak patrząc od strony nakładów to nie jest już tak ciekawie. Gdy coś nie wyjdzie (grad, duże opady - podtopienia, susza przy braku deszczowni) to bardzo łatwo jest się rozłożyć finansowo.

Przeważnie co tydzień robię oprysk na szkodniki - wiec jest to kilkanaście w sezonie, ze względu na termin karencji nie można, co najwyżej na początku stosować tanich środków. Głowny wróg to mszyca, bielinek i pchełka oraz najważniejszy na którego nie ma oprysków to śmietka. Ze śmietką jest tak że można zwalczyć tylko postać dorosłą ale jak już złoży jaja i śmietka jest w róży to nie ma już lekarstwa.

Kiedyś miałem 5-7 ha od 5 lat sadzę 1-1,5 ha w sumie głownie po to że skoro mam już cały osprzęt to żebym nie zapomniał jak to się robi i żeby mieć trochę pracy dla ludzi w różnych terminach.

Każdemu polecam zacząć po to żeby wiedział jak to jest, tylko na początku niech się przygotuje że trochę dołoży, jak mu jednak cos zostanie to niech wtedy zacznie na poważnie myśleć o dalszej uprawie.

Opublikowano

Takie pytanie z mojej strony, czy jest możliwa uprawa brokułu po zbiorze pszenicy ozimej, tutaj było powiedziane ze wysadzamy początkiem lipca, gdyby opóźnić ten termin rośliny zdąrzyłby wykształcić odpowiednie róże?? Zastanawiam się juz kilka miesięcy, czy aby nie spróbować na początek nie dużo żeby się troszke wtajemniczyć, coprawda wiedze teoretyczną posiadam, ale z praktyki jestem jak ta róża "zielony". Powiedzcie mi, czy i jak długo mozna przechowywać róże w przechowalni zwykłej (z wentylatorem)?? Wiem, że najlepiej jak z pola zchodza ziemniaki wczesne, a póżniej można by sadzić brokuła, ale niestety nie mam w tym roku takiego stanowiska, jedynie nowe dzierżawy, ale tam jest jak narazie ugór i uprawy zacznę dopiero na wiesnę. Za kazdą poradę bede wdzieczny. Pozdrawiam :P

Opublikowano

zbiór pszenicy to koniec lipca i naprawdę braknie 2 tygodni dobrej pogody aby brokuł dorósł, liczy się dobostopnie więc te 2 tygodnie w lipcu to 6 tygodni jesieni, a gdy jesienią jest już chłodno w dzień poniżej 10'C to brokół rośnie powoli, praktycznie nierośnie a w dodatku wdaje się zgnilizna i bakterioza.

Opublikowano (edytowane)

jeśli chodzi o brokuły to koszt jest na jeden ha około 5000tyś. u nas jest skup gdzie wszyscy producenci dostarczają tu towar i samochód jedzie do Oerlemansu...cena za 1kg w pierwszej klasie to 1,54...w drugiej 1,32 a poza specyfikacją jak w drugiej...dwa lata temu mieliśmy wiosennego 1,20ha to w sumie było ponad 15 ton. wysypał się przez tydzień i przez dwa dni ludzie zrobili po prawie 5 ton...był taki zapie.....że głowa mała... rok temu z ha było 3 tony...tu odegrała swoją role pogoda...susza a pozniej ulewy smietka i złej jakości sadzonki...do tyłu...najlepiej jest posadzić jesienny a wiec tak jak pisał kolega koniec czerwca....20 do 10 lipca....nie posiadamy deszczowni i jesteśmy zadowoleni z plonu. wymaga to duzo pracy...a jeśli chodzi o kalofiory to nie chcemy go widzieć już więcej na polu...z nim trzeba jak z dzieckiem! do sokólki odstarczamy pory z których jesteśmy najbardziej zadowoleni...

 

robi się lipa z brokułem bo sadzonki coraz droższe i coaz gorzej marudzą ze złej jakośći towar...było nie raz tak że ludziom zwracali po różyczkowany brokuł i ludzie wywalali towar na pole...

Edytowane przez tomaszs88
Opublikowano

Odświeżę temat :rolleyes: czy na wczesną uprawę brokuła kupujecie czy hodujecie sadzonki? bo w tym roku Krasoń się nie popisał i jeszcze mróz zrobił swoje ;[ I jaki mieliście tonaż bo u mnie tylko 6 ton bo skup zamykali wcześnie... :(

Opublikowano

a ja zaczynam teraz wycinać na rynek-koniec lipca i początek sierpnia zawsze cena lepsza,staram się właśnie na ten okres robić,przeważnie wygrywam.

rozsadę robię sam,siałem na przełomie kwietnia i maja,a przymrozków u mnie nie było.

Opublikowano

U mnie było -7 bo ja okolice Torunia a tam największy był :( Wszystko białe było kalafior sadzony najszybciej dopiero teraz doszedł a miesiąc później sadzony wczoraj skończony. A jak myślicie opłaci się 3,5 ha brokuła wcześnie sadzonego? na początek lipca(przetwórstwo-chłodnia).

Opublikowano

panowie odnawiam chciałem się zapytac czy ktoś sadzi brokuła na świeży rynek planuje sadzić wczesnego brokuła jakie odmiany polecacie na "urozmaiconą" wiosenną pogode. Jak jest z nawożeniem nie ukrywam że bede sadził brokuła 1 rok ale mam doświadczenie w produkcji kalafiora i mam dostęp do wody. panowie prosze o rady pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

W tym roku zle obliczyłem iloścć potrzebnej mi sadzonki i zostało mi około 35 tyś sztuk brokuła. Nie miałem gdzie tego posadzić bo już nie miałem wolnego pola a sadzonka była już gotowa do sadzenia 25.07.2012. musiałem jednak poczekać do 03.08.2012 aż wykosiliśmy (może niece przedwcześnie) pszenice JARĄ i posadziliśmy tam brokuł 05.05.2012. (Pszenicę wymieszaliśmy pózniej z zimową i nie było znaku wilgotności) Nie ukrywam że sadzenie w tym terminie było dużym ryzykiem ale się udało. jesień była łagodna bez większych mrozów a zbiór zaczoł się 20.10.2012 a zakończył 01.12.12r. Nigdzie nie było już w okolicy punktu skupu ale znalezliśmy Ukrainkę która raz na tydzień przyjeżdżała i brało brokuły w główce po 1 zł. cena może nie rewelacyjana ale zawsze coś zostało..

Edytowane przez proximka90premium

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Asija
      Chciałam podzielić się swoim odkryciem: po kilku sezonach eksperymentów wreszcie znalazłam konstrukcję, która trzyma ciepło i nie pęka przy wiosennych przymrozkach. Jeśli ktoś szuka solidnych rozwiązań, zerknijcie na ofertę szklarni dla ogrodników – u mnie sprawdziła się rewelacyjnie. Chętnie posłucham, jakie macie sprawdzone sposoby na naturalne wzmocnienie gleby pod pomidory i ogórki, żeby maksymalnie wykorzystać przestrzeń pod osłoną.
    • Przez ROBERTINHO
      Witam.
      Ile rzędów bobu pod traktor mogę wsadzić. 2czy 3 rzędy pod traktor? Uprawa będzie prowadzona zetorem 5211 a bób będzie przeznaczony bezpośrednio na świeży rynek. Bardzo proszę o sugestie w tej sprawie. Z góry dzięki za odpowiedzi.
    • Przez SUZI
      witam!
      chcialbym wiedziec ilu agrofotowiczów sieje cebule ??? jezeli tak to na jakim areale i jakie macie plony ??? jakimi siewnikami siejecie i jakie dawki nawozow stosujecie ???
    • Przez PepijnLenferink
      Witam, nazywam się Pepijn Lenferink.
      W ramach studiów prowadzę badania dotyczące polskiego rynku cebuli. 
      W tym celu potrzebuję informacji od osób zajmujących się uprawą cebuli.
      Mam nadzieję, że pomogą mi Państwo w tym, wypełniając krótką ankietę.
      Pytanie 1: Ile hektarów cebuli uprawia się w Państwa gospodarstwie?
      Pytanie 2: W jakim województwie znajduje się Państwa gospodarstwo?
      Pytanie 3: Jakich maszyn używa Pan/Pani do zbioru cebuli? (marka + typ + szerokość)
      Pytanie 4: Jak bardzo są Państwo zadowoleni z używanej maszyny do zbioru?
      Pytanie 5: Czy obsługa serwisowa marki używanej obecnie maszyny do zbioru jest dobra?
      Pytanie 6: Czy chcieliby Państwo używać innej marki do zbioru cebuli? Jeśli tak, to jakiej marki?
      Pytanie 7: Co jest dla Państwa ważniejsze w przypadku maszyny do zbioru: cena czy jakość?
       
      Dziękuję za pomoc w moich badaniach!
    • Przez ziaba28
      Dzień dobry,
      Mam pytanie do osób, które sprzedają swoje warzywa lub sadzonki.
      Nie jestem rolnikiem i nie prowadzę działalności gospodarczej. Mam niewielki ogródek (poniżej 1 ha), w którym hobbystycznie uprawiam warzywa.
      Zastanawiam się, jak wygląda sprawa sprzedaży nadwyżek - np. własnych sadzonek pomidorów, papryki, ziół albo wyhodowanych warzyw. Chodzi o sprzedaż lokalną, na targu lub z posesji, nie przez internet, raczej w niewielkiej skali (żeby trochę dorobić).
      Czy w takiej sytuacji:
      trzeba gdzieś zgłaszać taką sprzedaż (np. do urzędu gminy, sanepidu, inspekcji weterynaryjnej)?
      trzeba mieć działalność gospodarczą lub status rolnika?
      na co zwrócić uwagę, żeby działać zgodnie z przepisami?
      Chodzi mi o małą, sezonową sprzedaż – żeby wszystko było legalnie, ale bez zakładania firmy.
      Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki i doświadczenia 🌱
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v