Rosnący stan oleju w rekordzie ..

[Gość]

Wczoraj po godzinie walki pompa na stole. Dorabiam dekielek z blachy i zobacze co bedzie jak pochodzi z pol godziny czy nawet godzine.

 

Edit:

Brak mi slow do tego silnika juz .. zrobilem dekielek przykrecam go, sprawdzam olej a tu zonk, pol cm pod max , z jakiej racji od wczoraj gdzie tylko wyjechalem kombajnem i wjechalem do szopy przodem zeby swiatlo bylo ubylo znowu tyle oleju? Odpalam dzisiaj na 2 minuty i po pol godziny sprawdzam i w polowie stanu .. cos psoci pomiary oleju ale co

Nic już z tego nie rozumiem, to w końcu ubywa czy przybywa tego oleju? 

[Gość]

Raz za dużo , raz za mało... , to średnia ok . - dawaj w pole . B) A te pomiary to w tym samym miejscu robione , czy tak se jeździsz tym kombajnem w różne miejsca ?

[Gość]

Zawsze po odpaleniu zimnego silnika będzie niby brakowało oleju, napcha w magistrale zimnego oleju i stoi tam jak silnik jest dobry, wiarygodne wskazania to są po dobrym rozgrzaniu i ścieknięciu oleju. Czyli najlepiej na drugi dzień rano      Nie ubywa hydraulicznego, twierdzisz że paliwa też nie czuć w oleju, to chłopie weź go w pole, daj mu porządnie po garach i nie doszukuj się awarii bo ona sama ciebie znajdzie.     

[luukisool]

No teraz wyglada na to ze niby bylo by dobrze .. kurde troche mnie to zszokowalo jak w pol godziny centymetr przybylo .. i niepotrzebnie wkoncu pompe odkrecilem. Trudno jutro przyjdzie spowrotem i jeszcze jedna probe zrobie. No a pomiary w tym samym miejscu robione, w szopie na posadzce kombajn stal tyle ze raz tylem wjechane a raz przodem wiec chyba jest poziom . Jeszcze takie pytanko mam bo na zegarze cisnienia oleju cisnienie dochodzi do 3 atm i potem momentalnie skacze do max. Na rozgrzanym na calkiem wolnych obrotach ze prawie ma zgasnac silnik schodzi znowu do 3. Czujnik do wymiany?

Edytowane 16 Lipca 2017 przez luukisool

[Gość]

Sam się naprawił stan oleju, to pewnie i ciśnienie za dzień lub dwa wróci do normy.        

Co pokazywał w zeszłym sezonie, od tego zacznijmy, skoro mamy teraz przerabiać problem skaczącego ciśnienia     na pewno nie ma ciśnienia na max, zegar lub czujnik z pewnością fiksuje, czasem przewody zaśniedziałe, żeby złapać realne, to tylko pomiar zegarem mechanicznym, potem można dochodzić co jest przyczyną.

 

Coś mi się zdaje że Twój kombajn symuluje w tym roku chorobę, młócić mu się nie chce pewnie.    :lol:

Edytowane 16 Lipca 2017 przez Gość

[luukisool]

Ah kurde jaja jak cholera z nim sa w tym roku .. z tym cisnieniem to w tamtym roku pod koniec sie stalo i tak jeszcze dokosilem ostatnie hektary. Wymienialem teraz jeszcze lozyska z mimosrodu napedu kosza i 2 dni walczylem z klinami, piasta i tym mimosrodem .. wkoncu musiala isc w ruch flexa bo nie szlo .. sciagacze pekaly itp. Jedynie bez problemu szla wymiana paskow jezdnych
A i jeszcze jedna cela w akumulatorze caly czas bulgocze i chyba je rozladowuje

Edytowane 16 Lipca 2017 przez luukisool