Fendt 612 lsa – blokady mostów

[Stepano]

Witam,

mam taki problem w 612lsa, ostatnio podczas orki zauważyłem że nie ciągnie 4 kołami. Zawsze tylko tymi które idą po wierzchu (nie w bruździe). Mam pług obrotowy i jest takie wrażenie że raz ciągnie lewą a raz prawą stroną, czasami przód bierze dwoma ale tył już nie.

Co najdziwniejsze w żniwa gdy jechałem belować podczas skrętu dało się zauważyć jakby coś blokowało przednie koła. Okazało się że pali się kontrolka od blokad i chyba też napędu bo to razem jest, tak? Chociaż przełącznik był na wył., tzn. był maksymalnie w lewo czyli powinno być wszystko wył., przełącznik na środku - włączony sam napęd i do końca w prawo - włączony napęd i blokady, mam rację?

I tutaj się nasuwa pytanie jeżeli mi to wtedy działało to znaczy że jest to sprawne, więc dlaczego teraz to nie działa? Jakieś pomysły?

Z góry dzięki za pomoc.

Aha jeszcze mi się przypomniało jak miałem ten problem z wł. blokadą to zgasiłem ciągnik i po ponownym uruchomieniu było już wszystko w porządku.

[kamil_25021990]

masz załączane blokady pneumatycznie? (po prawej stronie pomiedzy fotelem a blotnikiem)?  ... naped 4wd dziala oddzielnie , blokada wszytkich kół to oddzielny uklad....      w przednim moscie nie "rypiało" nic? jakies dziwne stuki na skreconych kolach?    ...prawdopodobnie masz jakieś rozszczelnienie na tym dzielniku podcisnien i temu to nie chodzi....   zólta kosc po prawej z cienkimi przewodami i druga chyba zielona oliwkowa po lewej stronie nad przystawka napedu kolo serwo zalaczania napedu(kolo tej gruszki)  sprawdz najpierw czy nic nie "syczy"