Massey Ferguson 3090 czy Case5140

[Gość tomasek]

jesli ten case ma sprzegło hydrostatyczne to nawet do 10000mth moze nie dociagnac a cena tego sprzegła nie nalezy do najtanszych

[New1]

Właśnie wszycy powinni w tym kierunku zmierzac .. Kazdy ciągnik ma swoja charakterystyke i lepsze specyfikacje .. Ja kupujac swoj traktor nie patrzałem na to czy ma ładny lakier.. Podobał mi sie silnik , pasował do mojego gospodarstwa cena była atrakcyjna i sie zdecydowałem.. nie zaprzeczam ze miałem w planach MF!! Kupiłem bo tak trafiłem ale kupiłbym MF w takim samym stanie i cenie czemu nie.. ale potrzebowałem ciągnika z turem i przyszłościowo do agregatu którego teraz kupuje.. Dlatego mysle ze odpowiednim Komentarzem do osoby zakładającej ten temat bedzie zeby kupując traktor zastanowił sie do czego ma byc przeznaczony MF jest lżejszy wiec do transportu( skrzynia szybka) byłby lepszy , oszczedniejszy, tansze, czesci a Case zywotniejszy i silniejszy a reszta to kwestia STANU TRAKTORA i ceny .. sa tez inne atuty obydwu marek ale nie pisze bo moze ktos sie nie zgodzic..

 

 

tomasek@ dlatego kazdy niech dobierze sprzet który mu bardziej odpowiada.. moze i nie wytrzyma 10000 tys mth ale w MF w tym czasie moze byc podobna usterka bo z doswiadczen znam przypadek dobrze uzytkowanego MF naprawe skrzyni dynashift .. niema reguły .. dlatego naprawde ciezka sprawa z doborem traktora uzywanego..

[Gość tomasek]

to skoro wiesz ze niema reguły to dlaczego smarujesz na MF ze ma lipna skrzynie?! jesli w tych Case jest sprzegło hydrostatyczne i ty new1 wiesz otym to dlaczego tego nie napiszesz? a tak na marginesie to co bys nie kupił to bedzie złe...

[New1]

bo ja niemam hydrostatycznego! albo mam brak tej wiedzy :// Wiem ze jak jest zimno to nie pojedzie nie sparuje ze az taka lipa te skrzynie tylko mówie to co słyszałem a z tego co pisza to tak jest.. moze przez to ze az tyle biegów // ODNOSNIE (DYNASHIFT) co do innych to nic nie mowie bo nie wiem..

[pablo21]

Dobra nie kłócic sie o sprzegło

 

A to co pisza o skrzyniach w MF-ach to w wiekszosci sa plotki nie poprate zadnymi dowodami albo to ze u sasiada się zepsuło, albo poprostu brak wymiany i mieszanie olejów w szkrzyni czego MF-y nienawidza i stad awarie.

[Gość tomasek]

to jak nie wiesz ze swojego doswiadczenia tylko z opowiadan to sie lepiej nie wypowiadaj bo tylko zamieszanie robisz!!! masz Case pisz onim jaki to jest wspaniały a MF zostaw tym ktorzy go maja! a co do tego sprzegła jak siada to ono jak jest ciepło to tez niechce jechac, nawet czasami potrafi ci ciagnik zatrzymac i pozniej ani do przodu ani do tyłu jesli oczywiscie biegu nie zmienisz na nizszy

[New1]

Gdyby zanotowac usterki z powodów uzytkownika byłoby ich wiele wiecej niz z powodu sprzetu .. Jak trafisz na szajs masz szajs chocby to był FEnDT// Jak dbasz tak masz.. ja juz sie wypowiedziałem w tym temacie jak komu pasuje niech tak bierze...

 

No dobra masz racje Niebede wchodził na temat MF bo faktycznie mam mało z tego doświadczenia... JA SIE NIE CHCEM KŁÓCIC !! Ja mowie ze niech ten kto szuka znajdzie wg tego jak mu pasujee i Ceny , a co do tego ze sa niedopracowane juz sie nie udzielam bo sam sie kłócic nie bede kontra uzytkowników MF bo jest i tak was wiecej... Pozdr..

[Gość tomasek]

a ktos tam pisał cos o cenie ze mf tanszy a case drozszy, i tu sie mylicie bo MF za 45000zł bedzie z 90,92 roku a Case bedzie z 95,96roku i ja bym bardziej porownywał MF 3095 i case 5140 ale to moje spostzrezenie, ale i tak bym wzioł MF jakos bardziej mnie jego wyglad przekonuje i zwrotnosc chociaz Case tez tej zwrotnosci nie brakuje

[pablo21]

Nie ma się co kłócic ze sa niedopracowane bo tak nie jest a jesli ktos nie ma wiekszego pojecia o MF-ach to lepiej sie niech nie wypowiada.

 

I Case i MF sa tak samo dobre ale jeden wybierze Case a drugi MF-a i to zależy od osobistych upodoban.

 

Za MF 3095 z ok 95r trzeba dac kolo 50tys. Ale jest ich bardzo mało na allegro.

[New1]

No.. mozna tak powiedziec.. ale WG mnie CASE jest mocniejszy... i lepszy do tura bo jest pełnoramowy i CIĘŻKI!

[pynczor]

ciagniki sa zblizone do siebie ale moze warto wziasc pod uwage dostep do serwisu jesli nie ma w promieniu 50 km serwisu MF a case jest 10 km od domu to lepiej wziasc case lub na odwrot warto to rozpatrzec bo MF ma duzo elektroniki

[pablo21]

Mocniejszy to odczucie wzgledne jest....

A co do elektroniki to Case tez ma jej duzo.

[pynczor]

no to ja nie mowie ze nie ma ale elektronika to jest lepsza technika fakt ze jak sie popsuje to samemu nie naprawi ale jak sie dba to mozna sie cieszyc wygoda i ja bym wybral MF chyba ze jestes charpaganem ;P

[szybki00]

Założyłem ten temat i nic nie mówie hehe znajomy ma MFa 3125 z 94r ma go około 2 lat miał w nim jedną można powiedzieć małą usterke otóż pokrętło od prędkości podnoszenia ramion (nie wiem czy dobrze to nazwałem) wogóle mu nie reagowało wymienił je i działa bez zarzutów a z kolei w sąsiedniej wiosce ma goscio 3070 to błogosławiłwoził go na lawecie do Warszawy coś z podnośnikiem mu się waliło ale narazie już chyba chodzi jest jescze drugi 3070 z turem ale o tym złego słowa jeszcze nie słyszałem

[New1]

Padl wybor na ktorys z w/w traktorow?

[Lee001]

Witam, chciałbym odświeżyć nieco wątek, mianowicie mam na oku MF 3070 z 1994 r. ma przepracowane 5000 mth. Koszt 45000 zł. Mam gospodarstwo o powierzchni 30 ha z czego większość to użytki zielone obsiewam zbożem ok 7 ha i 4 ha kukurydzy. Reszta to łąki. Posiadam aktualnie MTZ 80 ale szczerze powiedziawszy mam go już dość. Trafiła mi się okazja ponieważ mogę oddać MTZ w rozliczeniu więc dopłacę tylko 30 tyś. Ciągnik będzie współpracował z siewnikiem ciąganym 3m pługiem 4x35 i prasą Claas rollant 44s. Zaznaczam że ciągnik nie będzie miał ciężko ok 300 mth na sezon a w dodatku lekkie ziemie. Moje pytanie dotyczy tego czy to dobre rozwiązanie. Oczywiście sprawdzę dobrze ten ciągnik (mam wujka mechanika który bardzo dobrze zna ciągniki tej marki). Co możecie mi powiedzieć o tym EHR? Pewnie bardzo wygodna sprawa tylko jak sprawdzić czy działa bez zarzutu? i jak jest z niezawodnością tego systemu. Chciałbym zmienić ciągnik bo w tym non stop coś zawodzi, niby części nie są drogie ale praktycznie po każdej większej pracy muszę w nim coś remontować, a w dodatku to spalanie... Prześledziłem nieco tematy na forum i jestem nieco zaniepokojony. W sąsiedniej wiosce znajomy posiada MF 3080 od 5 lat i jest z niego bardzo zadowolony jedyne co w nim robił to od razu po zakupie zmienił oleje filtry oraz uszczelniacz siłownika w skrzyni i jeszcze jakieś łożysko. Siedziałem w tym ciągniku i szalenie mi się spodobał niesamowita ergonomia i wygoda w kabinie no i umiarkowane spalanie, mój MTZ w prasie spala niemal dwa razy więcej niż jego ciągnik w prasie rolującej (ma claas'a 46 więc można porównywać). Najbardziej podoba mi się w nim to że posiada 3 pary złączy hydraulicznych więc będę mógł podłączyć swój chwytak do bel bezpośrednio a nie przez oddzielny rozdzielacz jak ma to miejsce do tej pory. Sam nie wiem co robić...

[czapelan]

Cześć, sam posiadam tego samego mf-a od jakis 3 lat i naprawde jestem z niego bardzo zadowolony. wszystko pracuje niemal bez zarzutu, oczywiście trzeba dbać o filtry, oleje itd jak w każdej innej maszynie. U mnie traktor pracuje na ok 50 ha z tego 10 ha łąk. Nie ma lekko ponieważ ziemie są cieżkie ale bez problemu radzi sobie z pługiem 4 skibowym (zagonowym) dodatkowo ma tura co w połączeniu ze świetną zwrotnością traktora daje znakomity efekt. Posiadam też classa rollata 46 i śmiga aż miło:) jeśli chodzi o ehr to miałem tylko jeden mały problem, który jak się później okazało był spowodowany prostą przyczyną, a mianowicie podnośnik nagle przestał reagować, nie chciał podnosić, opuszczać, dosłownie nic. Nie wiedziałem co się dzieje, już myślałem że panel do wymiany. okazało sie jednak że to akumulator nie miał dostatecznego ładowania przez co nie reagował podnośnik. tak wiec skonczyło sie dość szczęśliwie. Traktor ma sporo elektroniki, dużo kabli, kostek. Gdy coś przestanie Ci działać przyczyny należy szukać dosłownie wszędzie a nieraz wystarczy przeczyścić niektóre styki i jest ok. Przez ten czas przez który użytkuje tę maszyne nauczyłem sie dużo, na szczęscie jak dotąd nie miałem żadnej poważnej awarii np. skrzyni biegów. Jeśli będziesz sumienny, dbał o maszyne to nie stanie Ci w polu podczas pracy. Pytasz się jak sprawdzić czy ehr działa poprawnie, ciężko mi odpowiedzieć, musisz sprawdzić czy podnośnik reaguje na określone funkcje ehr. NAjlepiej by było przetestować wszystko w polu np. z pługiem ale wiadomo że raczej takiej możliwości nie bedzie:) Jak juz sam zauważyłeś jest tam sporo bajerów które baaardzo ułatwiają prace. tak wiec wygoda, zwrotność, małe spalanie i dość dobra cena przemawiają za kupnem tego ciągnika. Z mojej strony dodam, że bardzo polecam. Myśle, że bedziesz zadowolony. Oczywiście nie jest to nowa maszyna, nie masz pewności przez kogo była użytkowana i czy ktoś o nią dbał czy nie. Może mam po prostu szczęście że trafiłem na taki egzemplarz, wg handlarza traktor pracował w chlewni z ładowaczem we francji. Praktycznie zerowa ilość awarii, równa praca silnika, brak wycieków itd świadczą o tym że mówił prawde:)

[jacoooo]

Dnia 11.07.2008 o 21:49, rafik256 napisał:

MACKYLO ja swoje wypowiedzi opieram na własnych obserwacjach bo juz trochę ciagników pomimo młodego wieku naprawiłem i cos tam troche wiem o tych ciągnikach i jak juz napisał mirasek tych ciągników jest pwełno duzo więcej niz innych marek i dlatego więcej słychac o ich usterkach. A co do przyczyn awarii to pomimo zrobienia "kilku' ciągników nie moge powiedzieć zeby miały one wadliwe skrzynie, a tak włąściwie co to znaczy wadliwa jakby tak było to jakim cudem ten ciagnik przejeździłby 20 lat (a w 20 letnim sprzęcie ma prawo siąśc jakies sprzęgło czy np krzyzaki) a jezeli miałby jakies wady to wyszłyby na samym początku uzytkowania. Jakos jeszcze nie spotkałem sie z przypadkiem żeby skrzynia sie zepsuła z powodu słabych materiałów bo jeszcze nie widziałem żeby wysypały się ząbki na jakims trybie BEZ DODATKOWEJ PRZYCZYNY.

Prosze o konkretne przykłady co gdzie i jak bo każdy o tym mówi a ja nic w tej skrzyni nie widzę. Ludzie oświećcie mnie bo juz mi rece opadaja jak czytam te wypowiedzi. Komu kto uzytkował w miare rozważnie ten ciągnik (bo jak trafimy na kata to i 360 nie wytrzyma) a łozyska i inne podzespoły były w dobrym stanie rozleciałay się tryby. Jedyna wada tych ciągników jest to ze sa zbyt skomplikowane i trzeba w nich dbać o dobry stan wielu drobnych elementów które maja duzy wpływ na działanie ciagnika jak np siłownik od zmiany grup biegów. wystarczy że bedzie w nim puszczało uszczelnienie tryb nie będzie dokładnie nasuwany co w rezultacie doprowadzi do jego zużycia i to jest powód ale nie wada materiałowa ludzie o czym wy mówicie. Takich drobiazgów w tym ciągniku jest pełno i to one powoduja takie wielkie awarie!!!!

 

widze po ludzach w mojej okolicy jak obsługuja te ciągniki a jak z nimi rozmawiam i mówe co jak powinno sie obsługiwac to sie dziwią że tak nie można. A póxniej stanie taki jeden idiota (bo juz inaczej nie mona powiedziec) i twierdzi ze sie gówno spier*** tylko nie powie i nikt nie pyta co było tego powodem. Sam mam 3090 4 lata zrobione juz 1600 mth i nie narzekam a nwet trohcę mogę zarobic na naparwach tego sprzetu więc mogę powiedziec z własnego doświadczenia że to głownie wina beżmyślnych operatorów a nie wina sprzetu. Ostatnio na przykład robiłem MF 3060 w którym ukręcił się wałek atakujacy w przednim moscie. Właściciel przklinał ten sprzet ale jak z niego wyciągnąłem to okazało sie ze miał syf w skrzyni i zaciął mu się elektrozawór od przedniego napędu. Jakis geniusz podpowiedziął mu zeby postukac w niego młotkiem to się odblokuje (elektrozawór rurka z blachy o grubości 0,5 mm i w nią stukac młotkiem Shocked ) i po tym zabiegu elektrozawór nie odość że się nie odblokował to jeszcze sie zgiął i całkowicie zablokował. Pommio tego ze kontrolki pokazywały że napęd jest wyłaczony on cały czas się nie wyłaczał ze względu na zacięty zawór i tak ciągnik przejechał około 90 kilometrów po asfalcie. wałek tego nie wytrzymał i się ukręcił. w trakcie rozbierania okazało się że równiez krzyżaki tego nie wytrzymały i złapały spory luz więc równiez do wymiany. Po złozeniu przedniego mostu okazało się ze przód słabo ciągnie po rozebraniu sprzęgła okazało się że tarcze wręcz się spiłowały od takich przeciążeń (a jak wtedy dostała po du*** cała srzynia) i trzeba je równiez wymienic razem ze sprężynami. Takim to sposobem przez wspaniałe posuniecie i potraktowanie elektrozaworu młotkiem trzeba było zrobic remont ciągnika który kosztował około 12000 bo trzeba było wymienic sporo elementów. I takich podobnych przypadków mam na pęczki i niech ktoś mi jeszcze powie że te ciągniki sa wadliwe to go wyśmieje Laughing Te ciągniki i tak są kamienne że to wytrzymuja i całe sie nie rozlecą może żeby je robili z cynowego tytanu baru to może nie byłoby wiecej takich ludzi jak moj ostatni klient czy też inni mu podobni na tym forum

WITAM czy mógłbyś opisać  jak wynienić uszczelniacze na siłowniku od grup biegów MF 3060