Skocz do zawartości

przemek28_28

Members
  • Postów

    5565
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez przemek28_28

  1. Tak. Mam na dwóch praktycznie bardzo podobnych ,,glebowo” działkach ale dwie roznie odmiany i do exprit prawie zaczyna kwitnąć a z kws nie pamietam odmiany kwitnie juz tydzień.
  2. U mnie juz od dwóch tygodni gadają o opadach i ciagle sie przesuwają.
  3. Ale prawda jest taka ze susza moze byc dopiero w tym roku. W zeszłym było cieżko ale po mokrym 2017 jakoś to jeszcze poszło i wiosna było trochę wody ale teraz to jest masakra.
  4. Ja sie cieszę ze dałem cały azot zaraz 1-2 marca saletre i mocznik bo po tym spadło 8 litrow chyba i od tego czasu padało tydzień temu w sobotę cały litr. Wiec druga dawka nie miała szans dotrzeć jak ktoś dawał 2-3 tyg po pierwszej w moich stronach.
  5. A ja 5x dawałem bor, 2x jesień i 3x wiosna.Tyle ze w mniejszych dawkach niż zalecane. Wychodzę z założenia ze mniej a częściej bo bor mało ruchliwy.
  6. no u mnie sąsiad kukurydze i zboże. W zeszłym roku przy suszy miał po 4 tony/ha kukurydzy mokrej. Interes życia. Tyle ze sobie podlubiesz w polu.
  7. U mnie cena dzierżaw za 4-6 klasę 1800/ha. Wielkopolska. Podatek i dopłatę bierze uprawiający.
  8. To są niedobory boru. Widać w korzeniu nawet. Mi pękł tam gdzie nie dopryskalem borem a azotu dostał 220N wiec ze pęka od nadmiaru azotu to bajka a były noce niedawno po -6
  9. Ja w zeszłym roku dałem inazume na opadanie i wypadła u mnie lepiej niż proteus.
  10. Masz absolutna racje. Podaj markę która nie stosuje tej techniki? Wszystkie ciagniki marki ida na ilość. To nie te sprzęty z lat 90 które pokonają nowe 8 jd czy 900 fendta. Teraz wszystko ma sie psuć bo jak sie psuje to zarabiają na nowych lub częściach.
  11. Racja. Ale w tygodniku rolniczym rownież opisywali jd 7810 czy 6210 które miały ponad 30 tys i bez poważnych napraw, ale w obu przypadkach był 1 operator.
  12. Jak trafisz 7530 który ma tylko 8 tysięcy rzeczywiście a nie na liczniku to polatasz spokojnie jeszcze z 8-10 tysięcy.
  13. Dariusza323 a coś więcej? Bo taki wpis o niczym
  14. Po 18? Pyrinexem? k**wa lidzie nie dziwie sie ze jest taka nagonka ze trujemy pszczoły jak co drugi to ma lepsze pomysły.
  15. Pryskanie gotowcami czy robicie sami jakieś mieszanki?
  16. Po pierwsze za mała dawka pyrinex, po drugie mozesz konewka ( o ile pamietam to na etykiecie jest 200-400 litrow/ha)nawet lac jak chcesz a po trzecie pszczoły juz latają!
  17. Tak jak wyżej. Mepik szału nie robi w rzepaku.
  18. Jak masz słodyszka to jechać. Więcej jak 10 dni to nie trzyma
  19. Właśnie jak do pola to im większe opony tym lepsze i szerokie. Co z tego ze bedziesz miał moc na silniku jak nie bedzie zaparcia na kołach i bedzie sie z byle pierdoła grzebał pod własnym ciężarem.
  20. Nie popieram twojej teorii. Mi rzepak po ostatnich mrozach pęk tylko na narożniku którego nie dosiewalem nawozem i nie pryskalem mikro.
  21. Ja próbowałbym jeszcze asahi ratować.
  22. A przypadkiem nie pojawiły sie przymrozki?
  23. Nie warto moim zdaniem. Dla rośliny każdy zabieg to stres a tu jeszcze przymrozek.
  24. Dlatego po rzepaku przestałem orać jak po 6 latach w kukurydzy wychodził. Teraz tylko płytki talerzówka, ładnie wschodzi a w zbożu to nie problem zwalczyć. Można tylko za bardzo nie ma po co. Dajesz adiuwant wiec substancja dobrze sie przylepi. Ja daje mocznik żeby coś tam podać i jako lepiszcze do środków.
  25. https://turystycznezacisze.pl/ polecam. Ja organizuje u nich imprezy rodzinne, mam do nich 8km.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v