Arturo0988

Nie lepiej było wyciąć starą ramę i zastąpić całkowicie nową?

Piękna robota, proponuje ocynkować żeby rdza w zakamarkach sie nie pojawiła, ja swój plot też tak zabezpieczyłem.

Patrze, widzę i nie wierze!!! Ale 5 masz!

z ta kolizja to masz racje, ale nie myślmy o najgorszym. a co do 633 to bardzo fajne przyczepy strasznie solidne, przerabiaj i się nawet nie zastanawiaj, i fotkę zrób przed i po.

Michał, miała wyjść taka wysoka na ramie jak oryginalna i tak była robiona, ale resory dostała nowe wzmacniane 12 piór i na resorach się zrobiła strasznie wysoka. Radek diagnosta się niema do czego przyczepić wszystko gra i buczy.

mój jest dopasowany do mojej dmuchawy o wydajności 30t. kiedy włączę ślimak to wiem że nie muszę go pilnować bo podaje idealną ilość zboża.

nie muszę niczego zgarniać bo jak jest przyczepa przechylona to wszystko zleci szczeliną miedzy blachą a burtą. Dla wyjasnienia po opróżnieniu przyczepy zostaje jakieś 10 kg zboża w narożniku pod żmijką.

Osłona jest tylko podczas pracy i oczywiście do zdjęcia zdjęta. Nie koniecznie tylko do zboża bo demontaż ślimaka to około 15 min. A silnik znaleziony na złomie .

już druga taka w ocynku i już nie chce widzieć farby:)

ogólnie to ten z tyłu to mi osobiście nie potrzebny zrobiłem bo w końcu jest wywrot na 3, u mnie wszystko przez bok się opróżnia.

Średnica ślimaka 140mm, obroty 86 na minute, moc silnika 0.75kW. Ale obroty to musisz odszykować do własnych potrzeb. A co do tej blachy osłonowej z góry to bez niej silnik nie mógł ruszyć, nie robiłem szczelin bo po testach taka osłona w zupełności wystarcza.

1999

To jest a raczej była d 47. Nowa rama, resory, obrotnica i zabudowa.