Skocz do zawartości

ania1983

Members
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje

  • Płeć
    Kobieta
  • Lokalizacja
    podkarpacie

Osiągnięcia ania1983

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

1

Reputacja

  1. Zgadzam się, że jak samica dobrze karmiona, to nic jej nie będzie. Sama na początku dopuszczałam dopiero po 3-6 miesięcy od pierwszego wykotu. Jednak po własnych doswiadczeniach widzę, że czasem trzeba szybciej. Np. mniej liczny miot, albo wykorzystanie chłodniejszej pogody, bo lato zazwyczaj mają wolne. No i ja nie wiem czemu, ale moje samice są wiecznie zapasione. Więc jak po odchowaniu młodych nie dojdą do prawidłowej wagi, to taka samica jest kryta po raz kolejny. Wcześniej samice były karmione pszenicą, więc mogły się paść, ale Kalifornijskie od początku karmię owsem. Pszenicę tylko wprowadzam kilka dni przed wykotem i w czasie karmienia młodych. Bo chcę coby młode były od małego na pszenicę nauczzone. Oczywiście zarówno na pszenicę jak i owies, samice sa przestawiane stopniowo, a nie od razu. No i wiecznie zapasione mam te samice. Kiedyś mi gość powiedział, że króliki poza tymi na ubój nie powinny mieć w ogóle zboża, tylko siano i trawa. No nie wiem, ale taka dieta wydaje mi się dietą zbyt uboga...
  2. ja normalnie sprzątam u samicy z małymi, jedynie wykotnika nie ruszam, ale tu gdzie samica urzęduję, a potem i młode jak wyjdą z gniazda i owszem. jak jest trawa to jak samica sie okoci, dostaje głównie mlecz, krwawnik i babkę. młode jak wyjdą z gniazda jedzą to co matka.
  3. ja wolę dopuszczać jesień/zima/wiosna. w lecie mam nie miłę doświadczenia. wprawdzie klatki mam w stodole i w przedsionku stajenki, ale w lecie z upałów małe oseski mi padały. a w zimie, ładnie sie odchowują.
  4. marchewka i zboże tak, kapustę bała bym sie dać królikom, a tym bardziej maluchom. u mnie kapusty króliki niegdy nie jadły. boję się jej, chociaż wiem, ze ludzie podają. tak samo jak tam gdzie młode nie daję jabłek. dopiero w 4-5 tyg. życia wprowadzam pomału.
  5. moje króliki są tylko i wyłącznie na pszenicy i mi nie zdychają z tego powodu. owsa nie jedzą, a kukurydzę niektóre tylko i czasami. żadko im daję.
  6. moim zdaniem królik powinien mieć zawsze w klatce wodę i siano. to jest najważniejsze. a to jaką paszę wybierzesz to juz inna bajka...
  7. ania1983

    PRZYDOMOWY ODCHÓW PERLIC

    młode perliczęta karmiłam tak samo jak kurczaki. zresztą, razem z kurczakami sie chowały. co do tego, ze się drą...zależy co kto lubi dla mnie im głośniej tym lepiej moje perliczki wyklute w czerwcu, niosą się od stycznia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v