Co roku pryszczę Fusilade i nigdy jeszcze go nie przypaliło . Ja głównie stosowałem na owsik i chwastnicę i bardzo dobrze działał ( tylko owsik musi mieć te minimum 3 liście i chwastnica też, po prostu tak jak w etykiecie napisane. Jeśli chodzi o perz to też działa ale w tej najwyższej dawce, najważniejsze żeby perz był wyrośnięty na te 10-15cm no i ciepła pogoda. z innych środków na jednoliścienne to Targa Super (czy jakoś tak) lecz nie wiem czy to ta sama sustancja czy inna bo nie stosowałem (zawsze brałem ten tańszy
Boxerem prysnąłem na wiosnę (właśnie z ciekawości) głównie ze względu na przytulię i przetaczniki (nie było możliwości opryskania na jesieni ) i buło to około 4-5 kwietnia br. chwasty duże, niektóre nawet większe (a powinny być jak najmniejsze) no i na dzień dzisiejszy chwasty dwuliścienne silnie wychamowane, blaszki liściowe trochę poskręcane ale czy na 100% je weźmie bardzo wątpliwe, tym bardziej że teraz mocno się ochłodziło. Dobrze podziałał na miotłe ( dawka 4l/ha).
A pomysł masz dobry, oby tylko udało się go zrealizować co do jesieni to tego boxer można by jeszcze spróbować z czymś zmieszać żeby zwiększyć spektrum działania