koledzy mam taki "zabytek" i nie narzekam, nie jedna sipma się chowa, niby starocie ale co do psucia się,to tam tak naprawde nie ma co się psuć, ludzie mi mówili nie będziesz tym robił bo pasy itp ale w gruncie rzeczy to pasowki są wydajniejsze i bardzo ciche ale kto nigdy takim czymś nie robił to zawsze jest przeciw bo stare i wogole, u mnie robi 300 bel rocznie i przez 4 lata żaden pas się nie urwał, swoje odrobiła i jeszcze trochę polata:) pozdro hej!