Witam, Może coś podpowiecie gdyż jestem amatorem z małym siedliskiem po dziadkach. Mam C360 i chciałbym kupić rosiewacz nawozu do 1000. Poczytałem trochę postów i widzę że lejki jednotarczowe nie są zbyt dobrymi urządzeniami ale jak dla mnie wystarczy. W moich okolicach są dostępne lejki grasspolu, promaru. Oglądałem je dzisiaj i wiekszych róznic chyba nie ma, oba mają 4 łopaki. Na alegro znalzazłem podobny z 6 łopataki. Czy ktoś z was ma jakieś porównanie? Maj jeszcze jedną sprawę jakiej długości wałek powinienem dobrać do takiego zestawu C360 + rozsiewacz lejek. A i jeszcze jedna sprawa wielkość lejka. Dla moich potrzeb jest wystarczajacy aby wsypać jednoroazowo np. 250 kg saletrzaku. Czy w taki lejek 300l to wejdzie czy brać coś wiekszego 350l, 400l. Tylko czy nie będzie problemu z kabiną. Dzięki za info.