dutuadam

Zgadza się, pogoda jest taka nie inna,ale jeśli ma się swój kombajn to kusi żeby spróbować. Owies poszedł mi fajnie ale pszenżyto na 3 razy. A przerabiałeś-wzmacniałeś jakoś to felerny zestaw kół 3xpaski+łańcuch po prawej stronie?. Trzy lata temu robiłem nową piastę i napinacz od wiatru, a ona znowu dostała małego luzu.

Bez urazy,tak napisałem bo próbuję pomóc. A znam jego zakamarki, bo swój gdy kupiłem to dosłownie tylko łańcuch podsiewacza miał nowy i podobno dobry silnik, a przy serwisie nie było termostatu,a chłodnicę czyściłem 2 dni.Wyciągałem do spawania cały kosz sitowy,wymieniłem podłogę podsiewacza,zbiornik itp,itd. Także mam starszą wersję na paski i ze zwykłym przyśpieszaczem jedynie motowidła mam z nowszej. Mieszkam w centrum okolice Zgierza Tak jak już pisałem,w zeszłym roku na 1 owsie też wypluwał mi przez heder, opuściłem klepisko i podniosłem sito dolne. W pszenicy może raz mi się zdarzyło ale to na kawałku gdzie było mało słomy prze suszę.

Rozumiem,że wiatr na 60 to przy owsie ustawiasz? Na owies kierownicy nie zmieniam i daję na 10(tzn. prosto w środek sit).W zeszłym roku na 1 koszonej działce z owsem też wychodził mi przez heder dlatego opuściłem klepisko na prawie 20 i otworzyłem minimalnie dolne sito,wiatru aż tak nie zmniejszam bo nie chcę mieć słomy w zbiorniku,ale to kosztem wyrzucenia tyłem części drobnych nasion.Ten kombajn jak zauważyłem, przy gęstym zbożu(tak że kosy nie widzisz) to nie jest król prędkości,przyśpieszacz od połowy użyję dopiero tam grze jest rzadsze. Nie wiem w jakim stanie technicznym masz swój egzemplarz.Może coś wstrzymuje kosz sitowy? Zatarte łożyska na targańcu(ja taki kupiłem,że podskakiwał na obrotach przez kosz), pasek się ślizga,lub trzymają amortyzatory wieszaków kosza. Widziałem też patent na zdjęciach,jak za kosą w hederze przykręcony był kątownik -może do łapania ziarna a może do usztywnienia kosy, ale już niewiele ziarna wyleciało w takiej sytuacji coś takiego

Tak jest to wartość podana w mm od dołu piórka tylnego do góry końcówki górnego podana według tabeli z instrukcji(ja tak mierzę bo mam sita z bizona i brak tego grzebienia do ustawiania). Przy owsie podnoszę trochę dolne ono też przecież przesuwa na młocarnię lub odsuwam klepisko na 18 lub więcej(nie wiem jak masz ustawione na cięgnach dlatego zmierz sobie po zdjęciu przedniej osłony młocarni (to odległość na wlocie pomiędzy cepem a klepiskiem) i zobacz jak jest na skali).W poprzednim roku w owsie musiałem zrobić jedno i drugie bo ziarno wracało na heder. Zobacz też ten fartuch pomiędzy dolnymi żmijkami pod koszem sitowym czy nie jest podarty.

Witam, postaram się coś podpowiedzieć,chociaż dopiero 4 sezony używam volvo830. Pominę tutaj wilgotność,dorośnięcie zboża,zachwaszczenie zielonym,koszenie z silnym wiatrem z tyłu,twarde pasy które się ślizgają.Po prostu jest wiele czynników które wpływają na pracę i mój 830 nie jest do szybkiego koszenia,jednak gdy go ustawisz tak jak w tabelce to te czynniki wpływają na szybkość nie jakość. Ustawienie do pszenicy i owsa różnią się tylko tym ,że do owsa powinieneś odsunąć klepisko i zmniejszasz wiatr.Jeżeli wyrzuca owies z tyłu to jest za duży wiatr(tam za sitem górnym jest zasłona którą też możesz podnieść).W poprzednim roku dużo pól u mnie było posianych po żniwach - to przez suszę i nie dorośnięte lekkie nasiona.Jeśli nasiona owsa przelatuje Ci na heder podnieś sito ponieważ za dużo wraca na młocarnię. w pierwszym roku także nie doczyściłem pszenicy jarej i pszenżyta, okazało się,że sito dolne(u mnie przerobione z bizona) otwierało się podczas pracy dlatego założyłem sprężynę.Dobrze czyste zboże uzyskasz gdy dolne jest dobrze zamknięte, dodatkowo ślizgał się pas od wentylatora Pod sitami są żmijki do elewatorów przesłonięte elastycznym płótnem,może jest urwane czy dziurawe i tam przelatują Ci niedomłoty do zbiornika. Ustawienia według książki dla s830: pszenica -klepisko 15, obroty 1105, sito górne 13,sito dolne 8, wiatr 90, kierunek 10, listwa tył 0-1 owies - kl.18,obr.1105, s gór.13, s dol.10, wiatr 75, kierunek 10, listwa 0-2

Witam,chodzi o smarowniczki ukryte wewnątrz ślimaka.Są do nich otwory bez rozkręcania czegokolwiek. Sam założyłem 2 obrotomierze elektroniczne z czujnikami indukcyjnym. Jeden do silnika lub młocarni a drugi założyłem do wialni,bo od początku używania wydaje mi się że za słabo dmucha(przynajmniej w porównaniu z bizonem). Rozkminiałem obrotomierz i licznik motogodzin na linkę,ale nie chcę psuć oryginalnej pokrywy rozrządu.

Witam kolego jak sprawdzają się u Ciebie te połączone kamienie w kole zamachowym? Jeśli nadal masz ten sprzęt to kamienie można dobrać od T25 od włączania blokady i one mają właśnie kształt prostokątu.aktualnie na alleg są w kosmicznej cenie. Jak długo wytrzymało to sprzęgło z podciągniętymi od początku łapkami? Dorwałem przetłumaczoną instrukcję regulacji sprzęgła i napisali w niej inaczej do tego podejść. Aktualnie łapki są podtoczone od dołu i gdy dasz grubszą śrubę M12 i troszkę dopracujesz łapkę(właśnie w tych najgrubszych miejscach czyli góra i dół) wcale nie naciska na śrubę. U mnie kupiłem kompletny docisk i śruba poszła po 3 latach.urwał się łeb ,wpadł za tarczę i zniszczył mi 4 śruby na wale od mocowania koła zamachowego.Dlatego teraz testuję te M12x1,5 o twardości 10.9,ale regulacja początkowa wedle instrukcji. Jak często smarujecie łożysko? u mnie wytrzymało też 3 lata gdzie mam mało pracy. W T25 mamy jedno 40 lat. od nowości

Witam Czy miał ktoś z was podobną awarię? U mnie właśnie się to rozwaliło i zastanawiam się nad przyczyną.Czy jest to zmęczenie materiału tzn. wiek odlewu czy np. zły olej w skrzyni ?

zgadza się stary temat zorientowałem się dopiero po napisaniu. Opalarka spoko sposób ,ale w garażu czy pod domem, ja potrzebuję odpalać w lesie jak już ciągnik ostygnie. Zgadzam się,że żarowa działa dobrze jeśli dba się o sprawność instalacji i aku. Zwróciłem tylko uwagę tylko na to ,że nie potrzebnie rozwiercają to gniazdo i psują sobie oryginalne rozwiązania.

Witam pewnie dla Ciebie już nie aktualne, ale ja założyłem elektroniczny.jeden do obrotów silnika drugi do młocarni U mnie poprzedni właściciel przypatęcił i zamienił napęd na 2 paski. dołożył podwójne koło i pierwszy obraca się cały czas a drugi (do sieczkarni)zakładasz wtedy kiedy chcesz

Bardzo fajne rozwiązanie z tego typu świecą, szkoda tylko Panowie że psujecie sobie fabryczne miejsce (podparcie świecy w kolektorze oraz gwint) i już nie da się wrócić do oryginału. Gwint w tym gnieździe jest M22x1.5 a w świecach 7/8 cala da się wkręcić bo jest aluminiowy ale też się psuje. Konstruktorzy chyba przewidzieli miejsce w odlewie na swoje świece z MTZ82. Ja właśnie w tym miejscu zamontowałem żarową. Na razie jest otwór pod tą z MF czy transita ,ale dodałem od razu szpilki i po rozwierceniu do 24mm można podłączyć tą z MTZ.

nie wszystkie te rozdzielacze mają konkretnie te 3 funkcje ,to co kto zamówił albo trafił. W t25 mam właśnie konkretny skok dźwigni z zatrzaskiem przy dociążaniu a tutaj w LTZ po prostu przytrzymuje sobie ręką. U mnie jest to ok bo bez zatrzasku nie uszkodzę wieszaków,które mam obydwa regulowane korbą.

witam, niestety nie miałem na razie na to czasu bo wpadł mi na warsztat inny projekt konkretnej renowacji czyli volvo s830. w dodatku widziałem,że nikt o to nie pyta więc nie rozkręcałem tego drugiego z dociążeniem.dla ciekawostki dodam tylko,że po skręceniu tej sekcji i złożeniu rozdzielacza pomimo,że on nie ma przeskoku na dociążenie to trzymając dźwignię pomiędzy neutral a opuszczanie można u mnie dociążyć ciągnik.Może jest to związane ze zużyciem ale u mnie na bielicach super się to sprawdza. w wolnej chwili przy serwisie tego drugiego rozdzielacza dołączę zdjęcia.pzdr

witam przesyłam zdjęcia rozkręconego suwaka na części pierwsze. Ten konkretnie jest z rozdzielacza mającego tylko podnoszenie z zatrzaskiem i wolny spływ(Pływająca) w dół.Rozkręcił się z środku(wkręt 3 zdjęcie na śrubokręt płaski z dziurką w środku około M10) i nie trzymał dźwigni.Teraz po skręceniu metodą liczenia obrotów na pozostałych sekcjach ,dźwignia trzyma się jednak nie odbija.Dodam ,że nie było możliwe podmienić suwaki,w żaden sposób do pierwszego nie wchodziły 2 i 3.Dla porównania 2zdjęcie to suwak z chyba białorusi gdzie jest tylko podnoszenie i bez zatrzasku oraz zaworka w środku suwaka. Podejrzewam ,że to obudowa rozdzielacza ma inaczej powiercone kanały by było to opuszczanie(dociążanie) ,ponieważ na zdjęciach z katalogu T-25 2sekcje a MTZ/LTZ 3 sekcje nie widać różnic. Nie długo rozbieram ten od T-25 to będę mógł porównać.pzdr