Skocz do zawartości

JanekWielki

Members
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez JanekWielki

  1. Witam mam mały problem z władkiem mianowicie zaczynam reanimować elektryke w nim i mi nie idzie zbytnio Do rzeczy włożyłem akumulator 12V 100ah w miare zdrowy założyłem nowy przewód od aku - do wyłącznika masy (też nowy) alternator używany ale sprawny rozrusznik stary raczej nie oryginalny ale z tych starszych duży ciężki ale jeszcze kręci więc nie ma co sie pchać w koszta póki co (chyba) Teraz objawy iwan z pociągu odpala dosłownie z kroka jeden obrót silnika wciskam odprężnik i chodzi Z rozrusznika mam cholerny problem na wyciągniętym odprężniku kręci jak by chciał a nie mógł po woli się rozkręca ja wciskam odprężnik a silnik staje porpostu nie ma siły ruszyć silnika do tego zauważyłem że grzeje się wyłącznik masy kabel do - zimny a wyłącznik masy gorący odkręciłem go wyczyściłem dobrze bo myślałem że słabo masuje z obudową ale nadal to samo jak jest ciepło to jakoś złapie ale strasznie ciężko ma zapalić nie wiem czemu podejżewam rozrusznik ale z tego co pamiętam to on tak zawsze miał zawsze tak ciężko kręcił. Powiedzcie mi prosze gdzie zacząć szukać winy ?? Czy w przewodach zacząć czy rozrusznik czy możę być też jakaś wina w silniku że tak ciężko ma obrócić go ? Sam już nie wiem pompa wtryskowa też nie jest pierwszej młodości może to jej wina ale najbardziej mnie interesuje to ciężkie kręcenie silnika
  2. Oki tak zrobie dzięki za podpowiedź
  3. Ale gdy go wykręce całego skąd będę wiedział do jakiego poziomu go potem wkręcić tak na wyczucie potem wkręcać i kontrolować ciśnienie na wskaźniku ?
  4. Olej oczywiście wymieniomy odrazu przy składaniu
  5. Odkręcić mam cały filtr od bloku razem z tymi zaworkami wsztstkimi czy rozebrać go tak jak do czyszczenia i tam pod filtrem będzie widać te zaworki czy nie są zacięte ?
  6. Bąk po lewej jest chyba jedna śruba na klucz 24 po prawej dwie jedna wyżej mniejsza i ta niżej na klucz 24 ta właśnie wykrecalem
  7. Plyn w chlodnicy ok ale narazie też a ten dymek to jak by para może przepali to :-) Jedyne co to to ciśnienie oleju jeszcze mnie niepokoi w orce na wolnych obrotach przy zawracaniu spada do 0,5 na wysokich trzyma się 2,5 na zimnym na wolnych jest 1 na wysokich 2,5 Odkrecilem ta śrubę po prawej pod filtrem oleju na klucz 24 jest tam śrubka na śrubokręt wkręcilem ja o 4 obroty na zimnym myślałem że się poprawiło ale w orce to samo Dobra ja śrubke dokrecalem? Mogę próbować jeszcze dokrecic? Ona wkręca się lekko nie wiem ile tam jeszcze można wkręcić
  8. Po odpaleniu chodził ciagnik całkiem ładnie ale dzisiaj jak wyjechałem i trochę pojeździles zobaczyłem że wydobywa się trochę jasnego dymu z odmy co to może oznaczać ściągać spowrotem tego mechanika co składał i pokazać mu to?
  9. Jutro doleje oleju i sprawdzę to ciśnienie w pracy jak będzie słabe to się zgłoszę do was chłopaki pomożecie podkręcić je trochę a uszczelka oby chodziła tak jak jest bez ruszania tych tulei :-)
  10. Sprawa na razie zakończona mtz złożony jutro ruszam w pole Co się okazało poprzednio około 5 lat temu była robiona kapitalka tzn wymiana tulei tłokow regeneracja głowicy itp mechanik który to robił był dobrym mechanikiem ale mtz robił po raz pierwszy dlatego nie miał pojęcia do do czego służą te plastikowe uszczelki które dostałem do uszczelki pod głowica bal się że się stopia na tulei dlatego nie założył ich wcale :-/ i tu pies pogrzebany brakło tych teflonowych uszczelek tam nam się wydaje Mtz złożony bez wyjmowania tulei mogły by być minimalnie wyżej ale właśnie te teflony powinny to zredukować Wcześniej jak miał problemy z opalaniem tak teraz lekko podpompowany na pomoce nie odpowietrzany odpalił dość łatwo pracuje lepiej sporo niż przed i co najważniejsze woda w chlodnicy grzecznie stoi a nie to co wcześniej fontanna która była już od dłuższego czasu Jutro zacznę pracować nim trochę więcej założyłem też nowa obudowę i termostat zobaczymy co będzie z temperatura bo do tej pory to w obce czasem złapał zielony zakres a tam to 50-60stopni max Jedyne co zostało na chwilę obecną to ciśnienie oleju po odpaleniu było 2 atm jutro muszę jeszcze trochę oleju dolać bo trochę przy mało jest i zobaczę czy nie będzie spadać przy ciężkiej pracy jak tak ściągnę spowrotem mechanika o niech pomyśli coś nad tym Dzięki za wszystkie komentarze i podpowiedzi pozdrawiam
  11. Ciagnik cały czas był na płynie dopiero teraz ostatni tydzień chodził na wodzie i do sprawdzenia lalem wodę bo nie nadanrzalem płynu dokupywac tak wywalal górą i na tłok Dziś ma przyjechać mechanik i pomyśleć czy rozbierać dalej czy składamy
  12. Kurde żałuję teraz ze nie porobiłem zdjęć nie jestem w stanie powiedzieć czy były te teflonowe podkładki wiem że jakieś części zostały po kapitalne jakieś 5 lat temu ale wtedy nie wiedziałem co i jak gdy by ich nie było myślę że tyle by nie wytrzymały a odbić tłokowe też raczej nie widziałem ani zaworów na tłokach tłoki nie wystają ponad tuleje tuleja ma mały garb od wewnętrznej strony który jak by wystawił trochę a od strony bloku jest troszeczkę niższa właśnie tam jest równa z blokiem a te farby na których kładzie się uszczelke są wyczuwalne więc nie wiem którędy ta woda się dostawała :-/
  13. W moim przypadku woda ewidentnie przedostawala się jakoś górą bo jak rozebralem tłok był położony dość wysoko a woda na nim była a teraz stał pełny blok wody tłok w położeniu najniższym i ani kropli wody aż sprawdzę czy sztywno siedzi ta tuleja w bloku nie znalazłem konkretnej przyczyny tego zbierania się wody głowica po próbie szczelności jest szczelna ale profilaktycznie jak już rozegrana to splanowana i wymienione zawory w komplecie uszczelka też była w dość dobrym stanie nie była widocznie wydmuchnieta Mogła tuleja usiąść z czasem w bloku?
  14. Tuleje obejrzałem dokładnie blok zalalem woda i przez dzień nie ubyło nic tylko lekko pojawiła się woda w okol tej jednej tulei Tuleje są równe z blokiem nie wystają ponad blok a chyba trochę powinny? Jakie miedziane dystansy w katalogu nic nie znalazłem i w sklepie też mówili że nic tam nie ma tylko te gumki na dole ale woda w dol nie idzie do oleju czyli gumki całe są
  15. Kurde czyli jednak bez rozbierania dalej się nie obejdzie wiem że niżej gdzieś w połowie tulei są gumowe uszczelki ale jak by one były winne woda dostawała by się do oleju a tak się nie dzieje pod samą tuleja są cienkie miedziane podkładki regulujące wysokość tulei i wydaje mi się że właśnie ona jest troszkę zanizona
  16. Witam ponownie rozebralem ciagnik i nie wiem co dalej nie znalazłem konkretnej przyczyny uszczelka pod głowica była w niezłym stanie głowica już zawieziona do sprawdzenia i planowania po rozebraniu na jednym tłoku stała woda po wyczyszczeniu i osuszeniu zalalem blok woda żeby sprawdzić czy tuleja nie jest trzasnieta ale ani śladu wody w środku cylindra lecz dziś zauważyłem coś dziwnego na zewnątrz tulei w której stała woda pojawiła się wilgoć tylko dookoła tej jednej co to może oznaczać?
  17. Wiadomo wszystko da się zrobić samemu ale jeśli nie ma się doświadczenia ani sprzętu lepiej się za to nie brać i nie narażać się na dodatkowe koszty. Za rzadko takie naprawy mi się przydarzaja żeby je samemu wykonywać. Dlatego profilaktycznie dam ja do sprawdzenia i ewentualnie do splanowania
  18. No ale jak już rozbieram i wymieniam uszczelka to zawsze planuje odrazu A wymienić sam nie wymienię bo nie mam sprzętu żeby dokrecic jak należy głowice więc mechanik potrzebny a to już dla mnie remont :-P
  19. Oki dzięki więc czeka mnie remont w tym roku
  20. Dzięki a co może być przyczyną tego że wyrzuca ten płyn przez wydech tylko po dłuższym postoju jakoś wadliwa uszczelka dostaje się do kolektora?
  21. Witam Jestem tutaj nowy ale czytałem już sporo tematów na forum. Nie chce zakładać nowego tematu bo myślę że mam podobny problem do kolegi wyżej szkoda ze nie napisał jak skończył się jego remont. Teraz do rzeczy o moim problemie otóż ostatnio zaczął mi mtz dymic na niebiesko (na wolnych obrotach już od dawna) potem zaczął rzygać czymś przez wydech po odpaleniu po dłuższym postoju np po nocce lub kilku godzinnym postoju w dzien z poczatku pomyślałem że to olej ale to wygląda bardziej jak ropa z sadzami lub płyn chłodniczy z sadzami. Oleju wcale nie ubywa płyn w chlodnicy ubywa w dodatku skacze do góry aż wylewa się przez korek i wężyk odprowadzająca dlatego nie jestem w stanie określić czy ubywa on przez wydech czy przez to że go wyrzuca Górą. Dodam że mocy wcale nie traci ciagnik lekko na wolnych obrotach jak by nie równo pracował. Wymieniłem końcówki wtryskow bo skoro dymi na niebiesko to pierwsza myśl końcówki okazało się że stare laly lecz po wymianie żadnej poprawy ciagnik po tym jak wypluje przez wydech spora ilość tej cieczy dymi na niebiesko dopóki się trochę nie rozgrzeje i potem raz jest dobrze pracuje ładnie na obrotach i siłę ma a czasem przez dłuższy czas na niebiesko dymi,ściągnąłem mechanika popatrzył popatrzył sprawdził kompresję i stwierdził że na każdym tłoku jest inna powiedział że uszczelka pod głowica i kazał obrobic pole i zaprowadzić do niego bo jeszcze kilka ha do zaorania zostało. Co myślicie o mojej sytuacji co może go boleć i co wywala przez ten wydech? Dlaczego woda w chlodnicy jest taka zaburzona i wywala ja górą? Za wszelkie porady z góry dziękuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v