Witam. Mam ostatnio taki problem, który występuje sporadycznie. Mianowicie gdy ciagnik się juz rozgrzeje to podczas jazdy TLS potrafi zgłupieć i podnieść ciągnik na maksa nie rozłączając hydrauliki tj. słychać jak cały czas pompuje tls-a do góry i nie odcina. Z czasem odetnie i wszystko wróci do normy tzn. ustawi się na pozycję środkowa. Bywa też i tak że, odetnie i w grupie SFA wywali błąd 062. Ciekawe jest to że, gdy zaczyna pompować to dzieje się to podczas jazdy gdy się zatrzymam oś jest nadal w górze ale pompowanie ustaje. Gdy ruszę znów to samo. Czujnik położenia TLS jest nowy i skalibrowany akumulatory tez nowe i napełnione odpowiednio azotem. Mam jakieś swoje podejrzenia ale może ktoś mial cos podobnego i podrzuci jakiś pomysł?