schaffer

No i znowu jednego mniej . Cielaki są kupowane od sąsiadów i z tego co wiem u nich takiej zarazy nie ma . No toż właśnie tak zapalenie płuc tylko że żaden lek na to nie działa , a do tego takie słabe nogi że ustać nie może.

Ja mam podobny problem , z 16 już mi 3 padły a teraz 2 następne w kolejce . Tak do 6 tygodnia życia jest ok , cielak bryka, pije preparat mlekozastępczy , przybiera na wadze , wszystko ok . A potem się zaczyna : kaszla , z nosa wydzielina biała i coraz słabszy na nogi , a przednie to tak dziwnie jakoś się wyginają jakby były złamane . Weteryniarze już nie wiedzą czym ich leczyć bo nic nie działa . Po około tygodniu takich słabości już nie da rady ustać , co prawda jeszcze jakiś czas pije na leżąco ale to już zaraz koniec jego. Dodam że cielaki szczepię Rispoval Nosal i IBR Marker żywy bo zdaniem lekarzy przywiozłem jakąś zarazę razem z cielakami . Pomocy , może ktoś wie jak to wyleczyć bo mi już ręcę opadają jak rano zachodzę do obory a tam któryś to chory .