Witam. Mam problem z case maxxum 115, 2007 rok. Traktor kilka dni temu zakupiony. Wszystko było dobrze ale wczoraj jak chciałem zgasić traktor, obroty spadły do bardzo niskiego poziomu ale silnik dalej pracował. Po ponownym przekręceniu zapłonu dalej silnik wraca do normalnych obrotów. Wiem że coś było grzebane przy pompie paliwa (tam jest boscha). Czy to może być przyczyna właśnie tej pompy ? Wiem że jest w niej jakiś zaworek, tak zwany "gaszak", który powinien odcinać dopływ paliwa. Czy ktoś z was miał podobny problem ? Proszę o porady. Pozdrawiam.