Dowiadywałem się trochę na ten temat bo u nas też się to zdarza i z tego co się dowiedziałem to spowodowane jest to przez nadmierny wyrzut auksyn bo było gorąco. Skracanie może pomóc ale wcale nie musi. można też pryskac dolistnie fosforem. Tyle się dowiedziałem.
Wilgoci w czasie siewu raczej nie brakowało za to pozniej była susza dopiero przedwczoraj spadlo 5l na m2, za płytko ustawiony siewnik, siany nabudowana fioną na aresa, siany co drugą rurkę.
Na jesien był pryskany borem a przed siewem lana byla gnojowica. Przy niedoborach boru widoczne byłyby zbrazowienia wewnatrz korzenia a tu jest jakies pekniecie zbrazownien nie widac no to chyba nie bor przynajmniej mi sie tak wydaje