Skocz do zawartości

mateusz257

Members
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia mateusz257

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • One Month Later
  • Week One Done
  • First Post Unikat
  • Conversation Starter Unikat

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Ale co to znaczy że za krótkie ? Jaki to ma wpływ że jak dojdzie do połowy balota i zaczyna się zapychac podbierak sieczką, normalnie muszę wyciągac tą sieczkę do balota aż do komory. Może chodzi ci o samo to że zbicie za duże jest ? Patrzyłem zbicie to może być faktycznie za duże bo palec ciężko wsadzić. Co myślisz o tej przerwie między tym wałkiem a podbierakiem od najwyższego punktu palców od podbieraka jest 14 cm. Co o tym myślisz ?
  2. Generalnie zacząć ona ładnie zaczyna nie ma z tym problemu żadnego i mam ustawione 170cm bala i w połowie balota się to zaczyna dziać zazwyczaj, wczoraj wjechałem presowac i chciałem chociaż balota skończyć bo od połowy balota mi się zaczął problem i nie skończyłem, co chciałem zacząć to jechałem w pokosie i zaczęło się zapychac tak jakby nie mogła wciągać jak jest już połowa balota i sieka taka na podbieraku że praktycznie do samego balota w komorze musiałem odepchac bo owinąc nie mogłem . Jeszcze zauważyłem są takie druty wygięte oryginalnie które tam wchodzą pod ten wałek kwadratowy który się znajduje nad podbierakiem tuż przed komorą i jest tylko jeden cały reszta jest urwana w połowie i pytanie brzmi czy to może też mieć wpływ na to np. trzeć o te druty może. Ok. A powiedz mi jeszcze może to być przyczyna zbicia za dużego ? I co myślisz o tym podbieraku wczoraj mierzyłem to normalnie do tej belki kwadratowej jest 15 cm a podniesiony na max podbierak, myślisz żeby go przerabiać żeby podnieść go na te 2-4 cm? Bo jak sprawdzałem to zbicie ma konkretne palec ciężko wsadzić mam, a jeśli bym chciał trochę mniejsze to gdzie się ustawia zbicie ? Na początku jak presowałem to miałem 2 ha zgrabiarką przerzuconego i to byly pierwsze i jedyne 2 ha gdzie normalnie tą presą zwinąłem ale zbicie było mniejsze.
  3. Witam, Mam problem z prasą hesston 5540 jak w temacie, mam ją pierwszy rok i męczę się z jej ustawieniem... Od początku miałem problem z sznurkiem, który owijał się zamiast na balota to na podbierak, więc podgiąłem bardziej prowadnice sznurka w miejscu orginalnego zgięcia i problem ustąpił. Teraz borykam się z kolejnym problemem którego nie mogę rozwiązać: mianowicie zapycha mi się ona praktycznie co chwilę na podbieraku, robi sieczkę ze słomy i praktycznie co chwilę muszę wychodzić i odpychać zapchany zbitą sieczką podbierak. Przy okazji sieczka ta trafia między pasy i odkłada się jej tam znacząca ilość. W ten sposób zrobiłem 1 balota w ciągu 2 godzin... Prasa chodzi z ciągnikiem Ursus c360, próbowałem na każdym z biegów polowych oraz 1 szosowej - prędkośc nie ma tutaj znaczenia i efekt jest taki sam. Słoma: głównie żytnia i dzisiaj próbowałem owsianą - również nie ma znaczenia czy słoma jest długa czy krótka. Mam zamiar podnieść podbierak, gdyż z Internetu wyczytałem, że szczelina między palcami podbieraka a belką kwadratową (przed komorą) która dobija/okręca balota ma mieć 2-4 cm, a u mnie jest 15. Czy to może miec realny wpływ na ten problem? Muszę chyba przerobić mocowanie gdyż orginalne ma wąski zakres regulacji i już w tej chwili jest maksymalnie wysoko ustawiony i wychodzi wspomniane 15 cm. Poproszę o poradę czy to mi coś da lub co mogę jeszcze zrobić, mam dość tej maszyny już
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v