Dzień dobry, potrzebna pomoc w zdiagnozowaniu problemu z wycinakiem do kiszonki strautmann hx2. W trakcie wycinania kostki wszystkie 3 piły zaczęły przesuwać się na bardzo małym "skoku" finalnie przestały się całkowicie poruszać. Sama winda cały czas dobrze działa (podnoszenie oraz opuszczanie) natomiast piły jak by chciały ruszyć ale nie mogły.
Ciągnik miał niedawno zmieniony olej oraz hydraulika była sprawdzana przy innej maszynie i jest ok. Podejrzewam winę w rozdzielaczu, czy ktoś podpowie gdzie może leżeć problem czy szukać fachowca?