Cześć wszystkim!
Mam problem z moimi paprykami Carolina Reaper i liczę na Waszą pomoc.
Od pewnego czasu zauważyłem, że na liściach pojawiają się dziury. Niektóre są małe i pojedyncze, inne większe, a liście wyglądają na jakby "przegryzione".
Rośliny rosną w doniczkach, w szklarni. Podlewam je wodą z beczki, a do nawożenia stosuję odchody kurze (w odpowiednio rozcieńczonej formie).
Papryki poza tym wyglądają zdrowo: mają intensywnie zielony kolor, dobrze rosną i kwitną.
Na pierwszy rzut oka nie widzę żadnych owadów ani śladów ślimaków. Nie jestem też pewien, czy to problem z jakimś szkodnikiem, chorobą czy może błędy w nawożeniu?
Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem?
Czym mogą być spowodowane te dziury i jak najlepiej to zwalczyć, żeby nie zaszkodzić roślinom?
Będę wdzięczny za każdą radę!