Nie piłem waszej , ale kika razy bimber smakowałem , jescze gorszy jak ze sklepu , śliwowica łącka , w orginalnych butelkach też nie do picia, za daleko do was żebym miał okazje spróbować
Ja jade porozmawiać, a nie napić się , jak dla mnie alkohol może nie istnieć ,ta setka to dla towarzystwa, po co być chorym , żle się czuć ,albo nie pamiętać co się robiło
Widzisz jesteś niewolnikoem , nawet po imprezie nie możesz iść spać
Jak rzepku w płodozmienie dużo to jak ktoś pisze że tebu i azoksar wystarczy , to nie ma pojęcia o zdrowotności rzepaku , po tych środkach twardzikowa szaleje, u mnie jedynie propulse , piktor gorzej było i droższy
Jak można oszczędzić na płatek , najważniejszy oprysk w rzepaku potrafi tone i więcej zabrać z hektara, chyba że rzepak piereszy raz na polu i w okolicy bardzo malo go