Koszelowski

Na prośbę forumowicza załączam zdjęcia z mikroskopu elektronowego kredy ( tzw. piszącej) 06a i odmiany 04, czyli wapnia uzyskiwanego z przerobu skał wapiennych. Obydwie próbki były maksymalnie rozdrobnione i poddane badaniu w Instytucie Mikroelektroniki w Warszawie . Kredę mogliśmy powiększyć 50 tyś razy, żeby ujrzeć strukturę, która na zdjęciu jest płatkowa i określana jako amorficzna ( bezpostaciowa), stąd jej lepsze wchłanianie w porównaniu z innymi wapieniami. Natomiast próbka wapna 04 dała się powiększyć tylko x500 i uwidoczniła się jej kamienna struktura. Dalsze powiększanie byłoby tylko powiększeniem powierzchni jakiegoś kamienia. Producenci wapna odmiany 04 deklarują maksymalne rozdrobnienie, faktycznie to pomaga w lepszym wchłanianiu, ale struktura pozostaje ta sama, tej się nie da zmielić:) stąd różnica w działaniu. To taka ciekawostka dziś

Mam propozycję dla kogoś kto będzie chciał spróbować u siebie na polu eksperymentu, Udostępnie za darmo Wapniak Koszelowski ( kreda) do porównania z wapnem węglanowym odm. 04 i dolomitem, czyli najczęsciej spotykanymi rodzajami wapna na rynku. Osoba, która podejmie się tego badania, poinformuje wszystkich na forum, jakie uzyskała wyniki. Wyniki to niestety czas oczekiwania jeden rok z badaniem pH przed wapnowaniem i po roku. Może inni producenci dołączą się do tego pomysłu. Myślę, że taka próba odpowiedziałaby na wiele Państwa pytań a i wyniki byłyby bardziej obiektywne, niż deklarują producenci . Pozdrowienia.

Sorry, że co chwila coś dopisuję, ale chce rozwiać wątpliwości. Nie poleca się większej dawki niż 1t do powiedzmy 1,2 / ha ( szkoda kasy), nawet przy dużym zakwaszeniu. Większe dawki przy kredzie po prostu mogą być uwsteczniane a i tak przy tej dawce, należy oczekiwać 0,8-1 pkt pH wyżej w danym roku. Jeśli jest duże zakwaszenie tą dawkę 1 T powtarza sie co rok do uzyskania optymalnego pH, a dawka podtrzymująca to ok. 300-max 500 kg/ha. Wiem, że przy dużym zakwaszeniu jest ochota na szybką zmianę pH, ale to nie działa, potrzeba czasu, wtedy nie tylko gleba, ale i rośliny mają lepsze odżywianie.

Z przyjemnością wyślę próbkę do badania albo zapraszam do kopalni na kawę i każdy sobie pobierze sam z kopalni, wtedy będzie 100% pewnośi. Z prostego badania dowiemy się o zawartości CaO, metali ciężkich, czy MgO. Problem Panowie jest gdzie indziej. Żeby dobrze zbadać wapno, głównie jeśli chodzi o strukturę ( producent np. deklaruje, że to nawóz "na bazie kredy" albo wręcz kreda, trzeba zrobić zdjęcia mikroskopem elektronowym, wtedy jest czarno na białym z czym mamy do czynienia. Robiliśmy takie badania, są kosztowne, ale dają 100% pewności. Jeśli chcecie mogę takie zdjęcia udostępnić. W naszym badaniu porównywaliśmy kredę z wapieniem odmiany 04. Napisać można wszystko, mikroskopu się nie oszuka...Ps. Białe grudki w ziemi mogą być także uwstecznioną do poziomu nierozpuszczalnego formą fosforu po stosowaniu go właśnie razem z wapnem. Trudno cokolwiek stwierdzić bez większego rozpoznania konkretnego przypadku a rolnik zrezygnował z tego. W każdym razie miłego dnia dla wszystkich. Koszelowskie Zakłady Kredowe

Wapniak Koszelowski jest dobry, zapewniam. Chciałbym wyjaśnić sytuacje z tym Panem, podałem e mail i czekam na informacje. Jest dużo znaków zapytania. Dawał kilka lat po 2/3Tna ha i pH spadło.... Dał też wapno innej firmy i wzrosło 2 pkt pH..... Te dawki i przyrosty oraz spadki są nierealne. Coś jest nie tak.

Proszę się wstrzymać z takimi komentarzami do czasu wyjaśnienia sytuacji.

Jęśli decyduje się Pan na granulat, nazwa ma drugorzędne znaczenie, ważne, żeby była 06a i kwestia ceny. Pozdrowienia.

Dzień dobry, jestem z Koszelowskich Zakładów Kredowych, bardzo proszę o e mail biuro@kzkpolska.com , proszę to dokładnie opisać, chciałbym wyjaśnić sytuację. Sytuacja, która Pan opisuje praktycznie nie ma prawa się zdarzyć, czekam na kontakt i pozdrawiam.

Koszelowskie Zakłady Kredowe . Faktycznie dopłaca się 10 zł przy worku z wkładką foliową, ale Wapniak Koszelowski nie ma plomby... jest wiązany. Plomba to fajny pomysł, jeśli towar jest monitorowany u każdego po drodze - w zakładzie produkcyjnym, u przewoźnika, dystrybutora i znów przewoźnika i na końcu rolnik - odbiorca. Większość dystrybutorów i przewoźników nie pracuje w systemie dającym możliwość monitorowania, więc system nie działa, a po drodze można nałożyć tysiąc plomb. Szkoda, bo taki system mówi co się z towarem działo po drodze. Z czasem może się przyjmie i będzie większa kontrola, choć z mojego doświadczenia wynika, że próby "obejścia" są raczej bardzo rzadkie, choć możliwe. Natomiast kilkakrotnie zdarzały się nam sygnały z rynku prób sprzedaży podrobionego towaru.

Zapraszam do nas, Koszelowskie Zakłądy Kredowe, tel. 781 464 398, zawsze może Pan porównać ceny. Pozdrawiam.

Piszę z Koszelowskich Zakładów Kredowych, sytuacja, którą Pan opisuje jest mało prawdopodobna. Gdzie Pan kupił to wapno? Czy było plombowane z numerem, w worku z wkłądką foliową ?

Dzień dobry, piszę z Koszelowskich Zakładów Kredowych i chciałbym się odnieść do kilku opinii. Nie ma fizycznie możliwości, żeby kreda nie rozpuszczała się latami a pH malało. Nie spotkałem takiej sytuacji ani razu przy tysiącach sprzedanych ton. Ktoś napisał o dawkach 2-3t/ ha, taka dawka to czysty absurd, nie poleca się więcej w roku niż 1 T/ha w roku. Na rynku jest wiele "podobnych" produktów i czasami są mylone. Ktoś napisał, że wapnniak koszelowski był w bb i zaplombowany. Ok, ale my nie plombujemy bb, więc coś się już nie zgadza. Obok nas jest dystrybutor, który plombuje worki i po numerze można ustalić produkcje, klienta etc. Proszę napisać, gdzie Pan kupił towar, zajmę się sprawą. Jeśli ktoś ma pytanie, zapraszam. Pozdrawiam wszystkich.