Dzień dobry
Chciałbym zacząć z bydłem mięsnym hereford.
Mam 18 ha większość na razie w pakiecie rolno-środowiskowym.
100% łąki kl 3, 3 ha mocno zdziczałe - może zimą wykarczuję.
Większość łąk ogrodzona.
Doradzono mi na początek 5 mamek 1 byka i sprzedaż odsadków.
Chów ekstensywny, wiata na zimę. Na zimę kupiłbym sianokiszonkę.
Nie mam żadnego sprzętu.
Oczywiście wszyscy mówią, że lepiej zostać na programie, ale jakoś pasują krowy na te łąki.
Myślicie, że jest sens w to wchodzić?
Oczywiście żyję z czego innego, ale głupio żeby ziemia nie pracowała, co nie oznacza, że chcę do tego dokładać oprócz inwestycji.