ARNOLD1

Oczywiscie, że w dół cena. Zarządy liczą na cud, dojarze z tego co widać też. Ręce mi opadają, czy nikt nie widzi co się dzieje??? Zaraz będzie uprawianie polityki przez prezesów, bicie piany w sejmie... Giżycko brało rolników jak leci, po co??? mając wiedzę,że jest nadwyżka mleka w Europie, pytam się po co??? dla ambicji??? Walka o surowiec odbija się czkawką, prezes nie widział czarnej chmury???? dla mnie to działanie na szkodę spółdzielni...pytanie po co??? Ludzie nie dajmy sobie mydlić oczu idzie ku złemu, możemy się łudzić z miesiąca na miesiąc, ale zarządy nie mają pomysłu, rząd będzie robić politykę, a my będziemy padać! może już wszystko jest roztrzygnięte tylko głupiego chłopa trzeba omamić jak zwykle! Rady Nadzorcze pewnie trzymają rękę na pulsie i nie dadzą zrobić krzywdy dostawcom, wiadomo :)))

Nie ogarniam jeszcze tego portalu i pewnie tego rynku. Dlatego napisałem, że nie rozumiem. Zgadzam się, że ser jest wachliwy cenowo. Wyznacza on też speniężenie litra mleka. Pytanie brzmi co będzie się działo jeżeli giełda nadal będzie wymuszać obniżkę? Kto przetrwa przy aktualnych kosztach ? Patrząc z tej perspektywy to giełda che wykończyć producentów mleka, tak aby zredukować nadwyżkę. Giełda to kto???

Piątnica trzyma cenę bo opiera sprzedaż na galanterii, inni poszli w export i sprzedaż HORECA. Mlekpol nie podniesie cen we Wrzesniu, prognozy są spadkowe i nie ma co się łudzić niestety. Jest nadwyżka mleka w Europie i wygląda na to, że Niemcy, Holandia, Francja chcą wyeliminować polskich producentów mleka. Polskie mleczarnie nie są w stanie mieć konkurencyjnych cen i dobrze płacić dostawcom mleka! Zarządy muszą działać na szczeblu Unijnym i Rządowym! Oczywiscie można czekać na cud, ale realia są jakie są. Wątpię, że Piątnica będzie przyjmować nowych z otwartymi ramionami, walka o dostawcę się kończy, mleko przerzutowe lepiej kupić i najlepiej dla mleczarni na chwilę obecną aby dostawca sam odszedł-nikt płakać nie będzie:) Proponuję zmobilizować Zarządy do działania i ich wynagrodzenie uzależnić od ceny mleka w skupie, może wtedy myśleli by o naszym interesie. Zresztą z układów mają więcej niż z pensji!!!!! CZAS OTWORZYĆ OCZY, KOMUNA SIĘ SKOŃCZYŁA A NAS DYMAJĄ JAK ZAWSZE!!!!

Czytam komentarze od jakiegoś czasu na tym forum. Wszyscy zastanawiają sie na koniec miesiąca czy " mleczarnia da czy obniży? " Przecież MLECZARNIA to dostawcy-spółdzielcy. Zarząd z Prezesem to pracownicy właścicieli spółdzielni. Jeżeli sobie nie radzą to może trzeba kogoś nowego ze świerzym i światowym spojrzeniem na rynek. Kogoś kto zadba o interesy dostawców-właścicieli. To my mamy ich rozliczać za nieporadność. RADA NADZORCZA TO JAKAŚ KPINA, bez kwalifikacji do nadzoru zarządu, dają się manipulować, często są na smyczy zarządów, a jak coś komuś nie pasuje to kolejny raz nie zosatnie wybrany. Mleczarnia zadba o to żeby w radzie znalazły się "odpowiednie" osoby. Potrzeba zmian w całym komunistycznym systemie zarządzania firmami, które mają często światowy potencjał, ale betonowy zarząd za wszelką cenę trzyma się stołków. Nie chcę nikogo obazić, ale w większości sa to ludzie w emerytowanym wieku ze spojrzeniem z poprzedniej epoki, zresztą nie ma mowy o dyskusji z nimi bo oni wiedzą najlepiej. Kochani DOJARZE, może czas zmienić sysytem! To my mamy wymagać od naszych prcowników- zarządów, a nie liczyć na ich łaskę! POZDRAWIAM

Jakie Wasze odczucia i prognozy na ceny skupu mleka do końca roku? Ja widzę "czarne chmury" i dalsze dołowanie. Zarządy czekają chyba na cud. Nie ma ją planu ani rozwiązania. Trzeba tym ruszyć bo lepiej nie będzie! Łatwo im się rządziło jak były dobre lata, ale jak przyszedł kryzys to najlepiej jakbyśmy sami odeszli a oni kupowali by tylko przerzutowe.