Witam. Podpinam się pod temat, mój traktor case 4230 95r. z Francji. w zeszłym roku założony tur też inter-tech. u mnie półbiegi działają na zimnym prawidłowo, natomiast po dobrym rozgrzaniu mam wrażenie, że przy pracy z agregatem na zającu nie ciągnie jak powinien (jest jakby prędkość zółwia i ciut ale trochę za mało a zająca). Ostatnio doszło po rozgrzaniu, że pedał sprzęgła robi się jakby miękki i wysprzęgla dopiero przy końcu lub z dwa razy trzeba było zgasić i poczekać bo nie dało się wysprzęglić. Moje pytanie brzmi: Czy układ hydrauliki głównej jest powiązany ze sprzęgłem? Wydawało mi się że zbiorniczek wyrównawczy z pompką sprzęgła to osobny układ? Spróbuje jeszcze odpowietrzyć jak się rozgrzeje, może to coś da.
Zastanawia mnie czy mam dobry olej zalany FUCHS STOU MC 10w40?
Praca ładowacza po rozgrzaniu też jest jakby wolniejsza.
Czy w tym traktorze występuje coś takiego jak wolny spływ? Obywa przedowdy hydrauliki ładowacza przez monterów zostały podłączone pod rozdzielacz. numer 1 i 2
