Jak w tytule po wymianie uszczelniaczy na tłoku podnośnika bo opadał i jak się okazało był w kilku kawałkach traktor normalnie podniósł i opuścił kilka razy po czym sam z siebie zaczął podnosić , nie reaguje na dźwignie i jedyny sposób na opuszczeni to poluzowanie przewodu żeby spuści ciśnienie , rozdzielacz był wyjęty i wymyty ale bez zmian. Jakieś pomysły lub jest ktoś z lubelskiego co ogarnia temat ??