Witam wszystkich!
Mam pytanie dla osób które dobrze orientują się w temacie farm fotowoltaicznych.
Mam 5 hektarów ziemi które spełnia wymogi żeby taka farma powstała.
Mam sporę obawy czy jest to dobry pomysł bo dzierżawa trwa 29lat.
Nie wiadomo co będzie po wyborach a już o takim czasie to nie wspomnę.
Firma zapewnia w umowie że zbierze całą instalację która tam powstała po tym czasie i zostawi pole takie jakie było lub można przedłużyć dalszą współpracę.
Kwota roczna na rękę wynosi 20tys zł z jednego hekatra myślę że to dobra cena oraz będzie ulegać zmianie jeśli będzie większa inflacja.
Wczoraj zadałem pytanie jeśli za parę lat w Polsce zostanie wprowadzona inna waluta to co w tedy, przestawiciel danej firmy nie umiał mi na to pytanie odpowiedzieć a przecież to są ważne sprawy.
Co się stanie jak firma upadnie która mi to założyła jak na umowie uwzględnić to że na pewno z podpisanej umowy muszą się wywiązać.
Dał ktoś z was ziemię pod farmę fotowoltaniczną?
Na co byście najbardziej zwrócili uwagę?
Pójdę do nie jednego prawnika żeby ta umowa była najbardziej korzystna dla mnie ma ktoś w tym doświadczenie?
Za każdą radę bardzo dziękuję!