Nie pierwsze słyszę tylko taka jest reguła już kierowca nie bierze poprawek tylko auto pobiera próby a zarząd wymusił nacisk na kierowców aby sprawdzali zbiorniki z mlekiem czy aby mleko nie jest kwaśne
A co do prób to za każdym razem kiedy pobierana jest próba bada się LKS oraz bakterie
To że tobie się nie zdążył błędny odczyt próbki to nie znaczy że u kogoś innego się nie dzieje takie coś lub nawet o tym nie wiesz bo przeważnie przy pierwszej próbie błędnej przesuwa karuzela o 1 buteleczkę i odczytuje kolejną lub mógł laborant się pomylić dac wyższą butelkę która nie mieści się pod iglicą i karuzela staje a po 3 błędnych odczytach mleko pobiera się ręcznie na zawartość tł,bi,mocznik,współczynnik zamarzania