Ale że jak pukłes w rozdzielacz? A potem jak go sprawdziłeś. Założyłeś na sucho bez skręcania?
Ja tutaj mam nie wiadomą z tym właśnie, bo nie wiem kiedy był on regenerowany. No spróbuję tej metody być może pomorze, teraz tak sobie myślę że już po pracach i może stać to wezmę go zregeneruje. Gdzieś go dam do roboty, bo te inne sprawy ogarniam w miarę żeby samemu naprawić ale rozdzielacz i te dzwignięki ruszać to nie, nie czuje się na siłach aby to ruszać. Dziękuję za rady.