Witam wszystkich, posiadam m-ke 170 z 2013r, był aktuator, sypał błędami. Najpierw raz na sezon, z czasem za każdym uruchomieniem silnika. Okazało się że kable które wchodzą w obudowę aktuatora, zaczęły się rwać. Skończyło się na drogiej wymianie na nowy. Teraz to samo zaczęło się na przedniej osi Tls, w postaci błędu SFA 188.91. Na dniach będę poszukiwał, który przewód i w jakim miejscu się rwie. Wszystkim polecam sprawdzić w swoich Jelonkach połączenia elektryczne od danych systemów. Być może awaria nie do zdiagnozować okaże się pierdółką