E tam, za blisko ich mieszkam i nie chce mi z nimi użerać znów.
W sumie to w ŁT po tamtym roku już nie mam kontraktacji, u grzyba na ten rok też nie mam ale w tamtym nic nie zdałem. Wystarczy spojrzeć jakie ludzie mają możliwości żeby tytoń zdać, firmy co roku są praktycznie te same, nic nowego na rynku się nie pojawia. Cenniki między sobą się praktycznie nie różnią, jedynie co to różnie walą po d*pie na klasach. A jakoś to sprzedać trzeba, bo co jak znowu zrobią ograniczenia w sprzedaży w tych dwóch firmach gdzie jest większość zakontraktowana? Sytuacja patowa jest, tego się nie da ukryć.