leszczu1000

sam próbowałem to ogarnąć na początku z podkładkami(próbowałem skasować ten luz) póżniej zrobiłem dławik na hydraulice ale to się nie sprawdza po za tym w starych takich cudów nie ma, tolerancja pasowania do pół metra i jest cisza

tak daleko nie poszedłem żeby wałek wyciągnąć a to był błąd może coś jest zmienione. Miałem już lekko dość dla tego złożyłem(z braku pomysłu) go tak jak jest bo nie po to kupilem nowy traktor żeby stał rozkręcony cały czas. Znajpmy ma u nas 820 i jego tak samo robi (kupił pół roku wcześniej) a znowu jeszcze inny ma też 952.2 tyle że 2012r i u niego cisza. Jedyne co różni te dwa ciągniki to oznaczenie bloku i niby tam jak mówił przedstawiciel jest coś zmienione ale co nie dało się od niego wydobyć.

skręcanie ma wspólne to że pompa wspomagania daje obciążenie na tryb wałka rozrządu i wciska go do silnika nie pozwalając mu wsuwać się i wysuwać dam filmik chwilkę to mi zajmie kombinowaliśmy jak skasować ten luz podkładką dorobiliśmy podkładkę oporową z mosiądzu (było ok przez jakieś 2-3 godz. plus minus pracy brak stuków) jednak nie wytrzymywało VID_20210323_135337_Trim.mp4

Witam wszystkich forumowiczów. Mam taki oto problem. zakupiłem rok temu nowego belarusa 952.2 jedna rzecz która mi się w nim od razu nie podobała to stuki po prawej tronie silnika które cichną przy skręcaniu kierownicą. Męczyło mnie to długi czas (starsze modele tego nie mają) po kontakcie producent zapewniał mnie że coś zostało zmienione w silniku i to jest jego normalny chód. Nie dało mi to spokoju więc rozkręciłem nowy traktor okazało się że stuk powoduje przesuwający się wałek rozrządu, w starym belarusie jest on tak samo zamontowany i nie stuka. Może ktoś z forumowiczów ma pomysł co mogli zmienić że tak kultura pracy tego ciągnika się popsuła? Lub jak to poprawić?