A co myślicie o podaniu azoksystrobiny + jakieś mikro teraz w pełni kwitnienia? Zaszkodzi to jakoś fasoli obniżając plon? Czy można śmiało jechać? Czy lepiej wykonać ten zabieg po kwitnieniu?
Zauważyłem dziś krzaki fasoli, które więdną, coś takiego dzieje się w większości tam gdzie było przez dłuższy czas bardzo mokro ale też sporadycznie zdarzają się zwiędnięte krzaki, spotkał się ktoś z czymś takim?
Fasola po odżywianiu dolistnym mikroelementami wraz z aminokwasami delikatnie straciła swój kolor, od zabiegu mija 6 dzień jak myślicie pomóc jej jakimś stymulatorem np. Asashi? Czy czekać aż się odbuduje?