terminator1000
Members-
Postów
113 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez terminator1000
-
Tu nie chodzi o zwrot z US tylko róznica miedzy vat a RR, zwrot o niczym nie świadczy.
-
To że ty tak robisz nie znaczy że każdy. Albo nie masz pojęcia o co chodzi w vat. Kiedyś w kolejce też spotkałem takiego kretyna który twierdził że vatowcy dostają za towar cene netto i jeszcze od tego placą vat, ale jak spojżałem na jego rozwalającą sie czterdziestke to szkoda mi go było uświadamiać że żyje w błędzie i zacofaniu.
-
W plecy to ma twój syn bo ma takiego ojca.
-
Tak umiesz że syna wysłałeś na vat żeby go dymali. Twoja logika padła.
-
Jakie nie zależne jak ty synowi robisz darowizny bo nie daje rady.
-
Bogdan twój syn to musiał być ministrantem że go posłałeś na vat żeby go skarbowy dymał (twoje słowa). Nie masz pojęcia o rozwoju, zatrzymałeś się w miejscu i szczekasz na innych którzy idą do przodu.
-
Przecież to kretyn który przeszedł na vat i kupił tylko ciągnik na fakturę i myśli że wyjdzie na tym. Co innego bogdan on wykorzystuje swojego syna zadłuża go po uszy i jeszcze ma z tego przyjemność.
-
Przecież to caly czas pisze że tak jest a ty dopiero teraz to zajarzyłeś? Dlatego opłaca się inwestować jak się jest na vat a nie jak niektórzy że szkoda kasy na coś nowego. Zapytaj się swojego guru czy od wazeliny też możesz vat odpisać. Bogdan to oszust dlatego tak tutaj szczeka na innych uczciwych bo nie rozumie że można być na plus będąc na vat i nie kombinować jak on z synem.
-
Bo syn ci sponsorował vat bo faktura na niego. To po co jesteś na vat? Skoro sie nie opłaca. Kiedyś vat dla vatowców był 3% i jakoś przechodzili i się opłacało. Najlepiej jak by zrobili odrazu że vatowiec rozlicza się w cenie netto i nie było by problemu. U mnie za towar cena netto jest i tak wyższa niż twoja brutto. Stać mnie żeby oddać te 5% - koszty do skarbowego żeby wspomogli taką biedote jak bogdan. Śniegu u nad nawaliło i dzieci robią ze śniegu bogdany.
-
Szkoda czasu na tego oszusta, myśli że jak da synkowi darowizne to US sie nie zainteresuje dlaczego synek sieje tone saletry na ha i dlaczegi spala 200l/ha a plony najniższe w rejonie. Bogdan zmień avatar na poprzedni bo ten jakiś taki odpychający. Najlepiej wstaw jakąś buźke na tym sie tylko znasz.
-
Po raz kolejny oszuście pokazujesz że nie wiesz o co chodzi. Poszesz tylko o 7% dla RR. Jak by nie syn na vat to by cię nawet na zuemie nie było stać.
-
Skoro kupili coś za 60tys i w tym było 7tys vatu, a sprzedali coś za 100tys netto to obaj beda mieli tyle samo na koniec. Dobrze mi z tym i narazie będę sie tego trzymał bo dzieciaki jeszcze za małe żeby kombinować jak u ciebie.
-
Widzisz ,,głabie,, podalem wcześniej wylliczenia ile zostaje. Fakt że musze troche kasy obrócić żeby mi zostało ale nie jestem oszustem jak ty z synem ja robie wszysko legalnie. A chałupe to mogę jedną ci sprzedać bedzie dla twojego synka żeby mieszkał z dala od takiego ,,głąba,,.
-
Jaki towar na 72% vatu, skoro najwyższy to 23%. Żeby poosa miał zwrot z us to mawet nie musi niczego sprzedawać wystarczy że coś kupi. Ale załóżmy że coś sprzedaje to sprzedał za 100tys netto i kupił za 100tys netto z 12% vatem i załóżmy że bogdan też coś kupił za tyle samo to poosa jest 5tys do przodu. Ale żeby coś zostało to wystarczy że kupi coś za 60tys netto i 12% vatu i będą na zero. Przy rzepaku bedzie tak samo jak przy oprocentowaniu 5%.
-
Skoro cię sponsoruje to całuj go po nogach. Jprd co za debil z ciebie ty już tak sie zamotałeś w tym że nie wiesz co piszesz. Jeżeli coś sprzeda i nic nie kupi to vat odda a nie rozliczy. U mnie jest prawie 15% vatu i stać mnie na to żeby inwestować i mieć z tego zysk. Debil i tylko debil.
-
Myślalem że ty specjalnie siejesz ferment na forum ale ty jesteś tak pojechany że szkoda gadać, osa ci wytłumaczył na prostym przykladzie żebyś zrozumiał a ty dalej brniesz w swoją fantazje i jeszcze wyzywanie vatowców a sam jesteś na vat, bogdan przynajmiej nabija się ze swojego syna.
-
Zaraz przyjdą dwaj oszuści bogdan i stach i będą twierdzić że RR nie ponosi kosztów bo bogdana syn sponsoruje a stach lata po sąsiadach rr i na nich sprzedaje.
-
To jesteś głupszy niż myślałem, przeszedłeś na vat i teraz skamlesz jak burek że ci źle i jeszcze wyzywasz inne osoby że zrobiły to samo. Trzeba było nie przechodzić ale pewnie jak byłeś na rr to żaden vatowiec nie chciał twoich faktur na zakupy.
-
Co jednak dobrze trafiłem. Zachowujecie się jak 2 burki z budy którzy tylko potrafią szczekać i nic więcej. Żadnych wyliczeń tylko przekonanie że się nie opłaca ale to ja jeżdze nowym sprzętem a wy starymi gruchotami bo boicie się zainwestować żeby sobie życie ułatwić.
-
Impotenci muszą się w inny sposób dowatościować więc wylewają swoje frustracje na forum.
-
Jeszcze bogdana mogę zrozumieć bo myśli że jak więcej osób zniechęci do vat to jego synek będzie miał więcej. Ale stach to kompletny idiota co wogóle nic nie rozumie. Więc umów się z bogdanem na kolacje ze śniadaniem i niech cię uświadomi.
-
Ty obrazków lepiej nie wstawiaj bo wszystki sprzęt który u ciebie w polu robi kupił twój syn który jest na vat Jak by nie to to dalej byś jeździł mtz. Wyliczyłem ci ile kosztowały mnie kiedyś kredyty, teraz już ich nie muszę brać. Wiadomo twój bogdan ma sponsora który ponosi koszty on tylko sprzedaje na siebie bez kosztów własnych. Nie ty masz sprzęt tylko twój syn. Bo skoro to twój to po co on poszedł na vat, czerpiesz przyjemnoś jak go US dyma (twoje słowa). Ale luksus samochód za 100tys. Nie będe ci pisał jakie ja kupiłem bo padniesz na serce a z kogo będziemy się śmiali
-
Nawet przy 12% jestem do przodu 5tys przy 100tys obrotu. Ale jak by nie zacofanie twojego gospodarsta to byś nie posyłał syna na vat i dopiero wtedy zaczynał inwestycje.
-
Kredyty były na 2% i nawet jak ktoś spłacił po 2 miesiącach to zapłacił 0,33% odsetek plus 0,5% kosztów kredytu. A ty dalej tego nie masz. Nigdy byś się nie dorobił jak by nie twój syn który ci sponsoruje koszty.
-
Nawet przy 123tys netto ty dostaniesz 8,61tys to i tak będe wgledem ciebie 14,6tys do przodu. Zanim ty zarobisz te 300tys to ja będe juz ponad 40tys do przodu względem ciebie. Na kredyt cię nie stać to nie bierzesz, mnie stać to biore i zyskuje na tym. Ze stachem to już szkoda gadać bo on już ma taką fantacje że nikt tego nie rozumie.
