mariow

1400zł maszyna.

Echo - telefon w ręku, zaraz za kołem, kabiną, wysokie obroty, wszystko to daje taki efekt. Co do pracy fakt nie jest to jakoś bardzo "specjalnie" przy większym traktorze zapewne jeszcze głębiej można talerz wpuścić na całej długości. Z drugiej strony słoma ścięta, wysoko skoszone. Nie dużym kosztem i w miarę szybką pracą, można coś tam się pobawić. Pozdrawiam

To jest moja c330 tylko przy obrotach 2300, na zaczepie z cięgłem hydraulicznym i CBM. Maszyna ta sama.

Tak, przy głębszym wpuszczeniu talerzy ściąga, natomiast można wyregulować głębokość na kole (tak jak pług) które jest w postaci talerza tnąco prowadzącego, przy nie dużym zagłębieniu i prowadzaniu po brudzie idzie dobrze. W oryginale na końcu maszyny jest jeszcze jeden talerz kołowy który idzie również w bruździe pod kątem. Działa jak klin, maszyna ma na czym się zaprzeć wtedy zapewne jest znacznie lepiej,

Talerzy nie było, jak zakupiłem maszynę były ułożone co drugą sekcje 5szt + 2 talerze luzem. Zrobiłem sekcje gęściej 7szt. Nie dokupowałem więcej talerzy obawiam się że ciapek mógł by nie dać rady, w całości przy pełnych sekcjach wychodzi 2m robocze. Użyje tego do zmieszania ścierniska z wapnem, a potem się zobaczy. W summie robię to dla hobby

Też się zastanawiałem, znalazłem tą maszynę na OLX. Ciężko było zidentyfikować model, na tabliczce tylko widoczne logo RabeWerk i numer seryjny. Znalazłem jedno zdjęcie na jakimś portalu na Węgrzech, okazuje się że brakuje kilku elementów. Rozebrałem całość wyczyściłem pomalowałem w kolor Rabe. Przyda się do ścierniska. Wychodzi na to że jest to talerzówka jedno rzędowa - podorywkowa.