nitr0seq

Dzisiaj zgubił jeszcze bieg wsteczny, nie działa. Jeździ tylko do przodu.

Witam, mam problem z maszyną case maxxum 5150 z przekładnia powershift. Kupiłem ją około dwa miesiące temu i od tego czasu stoi i nie wiemy co tam się do końca dzieje. Sprawa wygląda tak, że na początku miał w hydraulice metaliczne opiłki, jednakże to zostało zażegnane przez mechanika, pompa została zregenerowana filtry i olej powymieniane i wszystko przez chwilę chodziło. Potem problem zaczal objawiać się w końcówkach hydrauliki z tyłu, półbiegach i wspomaganii. Traktor na niskich obrotach (poniżej 1200) nie wbijał biegu, migała kontrolka od hydrauliki, nie działało wspomaganie. Dodatkowo po sprawdzeniu ciśnień na hydraulice okazało się że na niskich obrotach jest tam około 30 barów. Po wkręceniu na wyższe obroty bieg wchodzil, kontrolka gasła a wspomaganie zaczynało działać. Ciśnienie na końcówkach hydrauliki dawało wtedy 180 barów. Po tym fakcie została nawet wymieniona ta druga środkowa pompa i efekt dalej jest taki sam. Sprawdzaliśmy również alternator czy jest dobry, bo myslelismy że może ma problem z prądem, ale wszystko jest w porządku i już teraz kończą nam się pomysły. Są żniwa a traktor stoi, może jest jakiś fachowiec który ma jakiś pomysł? Dodam, że sprawdzaliśmy również zawór kompensacyjny (?), nie pamiętam dokładnie jak się nazywał bo jeden mechanik doradził nam że może się zacinać - ale tam też jest wszystko dobrze. Z góry przepraszam jeśli coś przekręciłem, ale jeszcze się uczę, jestem laikiem w mechanice jednak się staram, a boli mnie że traktor miał w żniwa prasować słomę, a stoi i się kurzy u mechanika. Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc, bardzo doceniam. Mogłem o czyms zapomnieć co było wymieniane/robione bo już wielu rzeczy naprawdę próbowaliśmy i efekt dalej żaden, w razie czego dopowiem później. Pozdrawiam bardzo serdecznie ;)