Panowie pierwszy rok mam rzepak i pytanko o najbliższy okres. Rzepak prowadzony prawidłowo, tzn wiosna toprex, zabieg na płatka też zrobiony i szkodniki oczywiście. Na obecną chwilę kończy kwitnąć i teraz pytanie:
1. Dawać coś na łuszczynę tzn jakiś prochloraz plus tebu i do tego inazuma plus mocznik?
2. Czekać i w razie pojawienia się szkodników pryskać?
3. Jak wygląda temat sklejania łuszczyn, warto czy raczej się tego nie praktykuje w hybrydach?
dodam że opryskiwacz ciągany belka 15m także trochę w ścieżkach się połamie niestety