Witam,
Zdaję relacje z operacji. Powiodła się Założony został siłownik wspomagający jednostronnego działania plus zawór dławiący jednostronny z płynną regulacją, którą zamontowałem sobie w kabinie i kręcę w zależności od zawieszonej maszyny (jej ciężaru) jak szybko ma mi opadać podnośnik. W skrajnym położeniu po całkowitym skręceniu zaworu podnośnik w ogóle nie opadnie pomimo, iż wajcha od sterownia podnośnikiem będzie w pozycji opuszenia. Póki co jestem bardzo zadowolony z efektu. Koszt znaczący jest samego mocowania tj. podstawy i ramienia lewego podnośnika. Niemniej jednak obie te części wykonał mi kuzyn posiadający wieloletnie doświadczenie, wiedzę, umiejętności i zaplecze na bazie części wykręconych z mojego 5211. Potrzebny jest siłownik, korpus rozdzielacza, przewody, dużo cierpliwości. Chyba że ktoś kupi wszystkie części.
Pozdrawiam