Skocz do zawartości

KacperBednarek

Members
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez KacperBednarek

  1. Witam, mam taki problem, otóż robiliśmy przez tą zimę wałek w osiemdziesiątce (ciężko się załączał oraz bez obciążenia nie umiał sam się zatrzymać). Wymienilismy oringi oraz pierścienie i już się załącza dobrze ale nadal jest problem z hamowaniem wałka. Mamy zespawany wzmacniacz momentu, dlaczego o tym mówię, zauważyliśmy że przy przelaczeniu na żółwia wałek nieco zwolnił, czasami nawet przy zgaszeniu i powtornym odpaleniu ciągnika wałek sam się zatrzymał ale jak wlaczylismy i wylaczylismy wałek to już nie szło go zatrzymać. Moje pytanie brzmi czy przez brak wzmacniacza może uciekać gdzieś ciśnienie z mikropompki? Powiem tylko że pod hamulce od wałka podlaczylismy sprężarke która ma ciśnienia na około 4 bary i nie szło go w ogóle ruszyć, gdy spowrotem zakrecilismy rurki wałek znów zaczął się obracać. Tłoczki są dobre więc ewidentnie jest problem z ciśnieniem, nie wiemy tylko czy jest to problem z rozdzielaczem czy może wystarczy gdzieś jakąś rurkę zaslepic aby ciśnienie wzrosło. Z góry dziękuję za pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v