Skocz do zawartości

Kuba0001

Members
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Kuba0001

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Dam znać na dniach o postępach, ale wydaje mi sie ze wina leży po stronie kolumny
  2. Witam, Mam problem w swoim 2130 jak w ostatnich dwóch postach. Wszystko działa jak należy. Dopóki sie olej nie nagrzeje to wolniej podnosi podnośnik, przy górnej granicy podnoszenia tak jakby na chwile szarpał ramionami i na moment zatnie sie wspomaganie, muszę przygazować go żeby podnieść albo kierownica skręcić Zacznę od tego ze pompę główna mam po regeneracji bo opiłkowała wymieniony olej i przepłukania cała inastalacja oraz wymienione filtry. Podnośnik nie opada. Wymieniłem uszczelkę na tłoku w kolumnie bo była pęknięta tuleja po której pracuje. Tutaj podejrzewam ze jest problem bo wspomaganie działa za lekko tzn jak szarpnę kierownica to potrafi jeszcze samoczynnie zrobić cały obrót i po dłuższym czasie tak jak kolega napisał nagrzewa sie tak kolumna u podstawy ze jest aż gorąca. Na dniach zmierzę dla pewności ciśnienie na pompie wstępnej co jest nad dużym filtrem bo mam uszkodzony. Czekam na manometr. Głównej nie póki co nie podejrzewam bo kilka tygodni temu odebrałem ja z regeneracji. Mam pomysł i żeby rozgrzać olej i zaślepić dopływ oleju do kolumny kierowniczej na chwile, zobaczyć ze problem z podnoszeniem zniknie. w ten sposób mam nadzieje ze wyklucze mniej więcej co jest złe. Jestem świadomy ze jak zaślepie to nie będę miał możliwości walka i podbiegi nie będą smarowane. Tylko czy ta chwila nie uszkodzi nic bardziej? Bo tez w ciemno nie chce jej wyciągać i dawać do renegeracji. I czy pomysł z jej zaślepieniem jest dobrym pomysłem do potwierdzenia jej niesprawności?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v