Dzień dobry,
Posiadam Zetor Proxima 70, rok 2012. Stan na dziś to 1200mth.
Jakiś rok temu pojawił się problem z wkładaniem biegów. Od nowości wszystko wyglądało dobrze i grało. Problem zaczął się od niższych biegów, tj. 1,2, a z czasem narastał. Dzisiaj wygląda to tak, że po odpaleniu silnika ciężko włożyć jakikolwiek bieg - ani terenowe, ani szosowe. Ciekawostką jest to, że po nagrzaniu silnika biegi zaczynają się przełamywać i wchodzić dobrze. Po zgaszeniu i wystygnięciu problem się powtarza.
Na początku próbowałem odpowietrzyć układ. Pomogło to, ale na jakiś tydzień - potem znowu to samo. Po dalszych próbach już w żaden sposób odpowietrzenie nie pomagało. Została wymieniona pompka pedału sprzęgła - też nic nie pomogło. Olej w skrzyni wraz z filtrem wymieniony na jesieni - także nic nie pomogło. Płyn hydrauliczny, wymieniany od nowości kilka razy, odpowietrzany razem z hamulcami - dalej nic nie daje.
Sprzęgło od nowości nie regulowane, chodzi jak powinno, jak wrzucę bieg i włączę silnik to bierze od połowy.
Całość wygląda tak, jak bym próbował wcisnąć bieg bez sprzęgła, tzn. traktor szarpie i chce jechać.
Co może być usterką? Wysprzęglik, może układ się jakoś zapowietrza?
Czytałem na jakimś forum, że może synchronizator?
Bardzo proszę o pomoc, gdyż zaczyna brakować mi już pomysłów.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.